"Tykająca bomba" na granicy z Ukrainą. Polskie służby nie reagują

wiadomosci.wp.pl 1 tydzień temu
68 wagonów z kukurydzą z Ukrainy od kilku miesięcy zalega na granicy w Dorohusku. - Smród jest ogromny, nikt nie chce się tym zająć - skarżą się mieszkańcy, którzy mają dość fetoru niosącego się po okolicy. Boją się, iż dojdzie do skażenia epidemiologicznego. A służby przerzucają się odpowiedzialnością za problem.
Idź do oryginalnego materiału