Tym razem Olaf Scholz nie poszedł w ślady Joego Bidena. Obstaje przy swoim "nein" w sprawie niemieckich rakiet dla Ukrainy
Zdjęcie: Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w Bundestagu, Berlin, Niemcy, 13 listopada 2024 r. Na zdjęciu z lewej prezydent USA Joe Biden w Białym Domu, Waszyngton, USA, 13 listopada 2024 r.
Podczas gdy cały świat mówi o przełomowej decyzji prezydenta Joego Bidena, który miał zgodzić się na użycie przez Ukrainę potężnej amerykańskiej broni dalekiego zasięgu — systemu rakietowego ATACMS — do ograniczonych ataków na terytorium Rosji, kanclerz Niemiec Olaf Scholz pozostaje nieugięty. "Nie chce, aby broń dalekiego zasięgu została dostarczona" do Ukrainy, mówi jego rzecznik na temat niemieckich rakiet Taurus.