Tysiące ludzi protestowało na Słowacji. „Dość Ficy”, „zdrada”

news.5v.pl 3 godzin temu

Protest rozpoczął się od sygnału alarmu przeciwlotniczego, który miał przypominać o trwającej wojnie w Ukrainie. Odczytano także list otwarty, który jednocześnie przedstawiano w 13 innych miastach Słowacji. Stwierdzono w nim m.in., iż w kraju zagrożona jest wolność, niezależność i wartości demokratyczne. Zdaniem protestujących koalicja rządowa pod wodzą Roberta Ficy osłabia sojusze z UE oraz NATO. W liście przypomniano także hasło protestów: „Jesteśmy Słowacją. Jesteśmy Europą”.

Na podstawie zdjęć z dronów oszacowano, iż w proteście uczestniczyło 15 tys. osób.

PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

Demonstracja przed siedzibą rządu Słowacji w Bratysławie.

„Słowacji nie oddamy”. Protestujący deklarują wsparcie dla Ukrainy

Na podium wystąpili aktywiści i przedstawiciele inicjatyw obywatelskich. Organizatorzy celowo zrezygnowali z zapraszania polityków parlamentarnych. Uczestnicy przynieśli flagi Słowacji i Unii Europejskiej, a wśród tłumu słychać było hasła: „wstydzimy się za Fica”, „dosyć Ficy”, „Słowacji nie oddamy” oraz „zdrada ojczyzny”. Rozlegały się także gwizdy i buczenie. Na apel organizatorów usunięto transparenty z obraźliwymi treściami oraz takimi, które mogłyby zostać odebrane jako nawołujące do przemocy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Organizatorzy z inicjatywy „Pokój dla Ukrainy” skrytykowali wizytę premiera Roberta Ficy w Moskwie , zadeklarowali swoje wsparcie dla Ukrainy i zapowiedzieli podróż do Kijowa w geście solidarności.

Wcześniej w piątek podczas posiedzenia parlamentarnej komisji do spraw europejskich Słowacji, Robert Fico relacjonował swoją grudniową wizytę w Moskwie. Stwierdził m.in., iż dostał od Władimira Putina obietnicę, iż Rosja wywiąże się z zobowiązań gazowych wobec Bratysławy. Skrytykował także ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, któremu zarzucił kłamstwo i działanie na szkodę Słowacji.

Idź do oryginalnego materiału