Dwie osoby zginęły, a 20 zostało rannych w ciągu ostatniej doby w wyniku rosyjskich ataków na różne regiony Ukrainy. Najwięcej ucierpiał obwód charkowski, gdzie pod ostrzałem znalazło się pięć miejscowości.
W obwodzie charkowskim zginęły dwie osoby, a trzy zostały ranne, w tym dziecko - poinformował szef administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow. Rosjanie użyli bomb lotniczych, dronów typu Mołnia, dronów FPV i innych bezzałogowych statków powietrznych.
Ataki w innych regionach
W obwodzie dniepropietrowskim zginął 44-letni mężczyzna w wyniku ataku rosyjskich dronów - powiadomił szef władz obwodu Serhij Łysak. Ataki spowodowały pożary w budynku administracyjnym, hotelu i kilku prywatnych domach, zniszczony został również samochód.
W obwodzie chersońskim Rosjanie ostrzelali z artylerii, dronów i lotnictwa dziesiątki miejscowości - poinformował szef wojskowej administracji tego regionu Ołeksandr Prokudin. Uszkodzono budynki mieszkalne, obiekty infrastruktury i samochody, a pięć osób zostało rannych.
W obwodzie donieckim rosyjskie wojska poraniły 11 mieszkańców regionu - napisał szef władz tego obwodu Wadym Fiłaszkin. Liczba ofiar nie uwzględnia danych z okupowanego Mariupola i Wołnowachy.
Nocny atak dronowy
W nocy z niedzieli na poniedziałek armia rosyjska zaatakowała 32 uderzeniowymi bezzałogowymi statkami powietrznymi typu Shahed, Gerbera i innymi typami dronów - powiadomiły Siły Powietrzne Ukrainy. Obrona przeciwlotnicza zestrzeliła i zneutralizowała 23 rosyjskie drony na północy i wschodzie kraju.
Odnotowano uderzenia rosyjskich dronów w ośmiu lokalizacjach. Atak przez cały czas trwa, a na północy i wschodzie pojawiają się nowe grupy bezzałogowych statków powietrznych - napisały Siły Powietrzne Ukrainy.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.