Polski Sejm otrzymał prezydenckie projekty nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej oraz Kodeksu karnego. Zmiany zakładają wprowadzenie kar za propagowanie ideologii banderowskiej i doprecyzowanie przepisów dotyczących zbrodni dokonanych przez członków Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA).

Fot. Warszawa w Pigułce
Propozycja wzbudziła natychmiastową reakcję Ukrainy. Ambasada tego kraju w Polsce wydała komunikat, w którym padły zapowiedzi podjęcia „działań odwetowych” wobec Warszawy.
Na czym polegają zmiany w prawie
Nowelizacja, przygotowana przez prezydenta Andrzeja Dudę i skierowana do Sejmu przez szefa IPN Karola Nawrockiego, ma na celu „doprecyzowanie przepisów” określających pojęcie zbrodni dokonanych przez ukraińskie formacje nacjonalistyczne współpracujące z III Rzeszą.
Celem zmian jest skuteczniejsze prowadzenie postępowań karnych wobec osób zaprzeczających sprawstwu zbrodni ludobójstwa na Wołyniu i w Galicji. W uzasadnieniu wskazano również, iż ustawa ma przeciwdziałać „rozpowszechnianiu fałszywych twierdzeń” dotyczących działań OUN i UPA.
Reakcja Ukrainy
Ambasada Ukrainy w Polsce potępiła inicjatywę, uznając ją za próbę upolitycznienia historii. W oświadczeniu podkreślono, iż działalność UPA i OUN nie powinna być zrównywana z nazizmem i komunizmem.
Ukraińscy historycy apelują, by nie wykorzystywać wspólnej przeszłości do bieżącej polityki i wskazują, iż realizowane są badania nad przyczynami zbrodni wołyńskiej. Podkreślono także, iż nie ma jeszcze jednoznacznych opracowań dotyczących wpływu działań okupacyjnych ZSRR i III Rzeszy na wydarzenia, które doprowadziły do ukraińsko-polskiej konfrontacji.
Groźba działań odwetowych
Najmocniejszym elementem reakcji Kijowa była zapowiedź możliwych kroków dyplomatycznych wobec Polski. W komunikacie ambasady pojawiło się sformułowanie o „działaniach odwetowych”, co świadczy o poważnym napięciu w relacjach między państwami.
Ukraina argumentuje, iż OUN i UPA miały charakter ruchów narodowowyzwoleńczych i antyimperialnych, a ich historia nie powinna być przedstawiana wyłącznie w kontekście zbrodni.
Co to oznacza dla czytelnika
Nowelizacja ustawy o IPN i Kodeksie karnym może zaostrzyć spór historyczny między Polską a Ukrainą. jeżeli przepisy wejdą w życie, publiczne negowanie zbrodni dokonanych przez UPA i OUN może skutkować odpowiedzialnością karną.
Dla Polaków oznacza to większą ochronę pamięci historycznej i przeciwdziałanie fałszowaniu faktów dotyczących ludobójstwa na Wołyniu. Z drugiej strony, napięcia na linii Warszawa–Kijów mogą wpłynąć na stosunki dyplomatyczne i współpracę polityczną obu państw w kluczowych sprawach, w tym dotyczących bezpieczeństwa i polityki europejskiej.