Ukraina przedstawi USA swoją strategią na zakończenie wojny z Rosją. Plan zostanie przekazany prezydentowi Joemu Bidenowi we wrześniu. Wołodymyr Zełenski powiedział, iż osobiście przedstawi go podczas spotkania z amerykańskim przywódcą. Według ukraińskiego prezydenta operacja kurska jest jednym z etapów na drodze Ukrainy do zwycięstwa.
— Jednym z punktów planu, którego część została już zrealizowana, jest ofensywa w obwodzie kurskim. Drugi element to zajęcie przez Ukrainę strategicznego miejsca w światowej infrastrukturze bezpieczeństwa. Trzeci to potężny pakiet zmuszający Rosję do dyplomatycznego zakończenia wojny. Czwarta kwestia dotyczy gospodarki, nie będę mówił o tym szczegółowo — powiedział Zełenski na konferencji prasowej.
Wołodymyr Zełenski nazwał swój projekt „planem zwycięstwa Ukrainy”. Przywódca podkreślił, iż strategia jest już gotowa, ale „sprawiedliwe będzie”, jeżeli Biden zobaczył ją jako pierwszy, ponieważ to on zadecyduje o jej sukcesie. Dla Kijowa najważniejsze jest to, czy otrzyma od Waszyngtonu wymagane środki do podjęcia działań przeciwko Rosji i swobodę w ich użytku. Dokument zostanie przedstawiony także Kamali Harris i Donaldowi Trumpowi ubiegającym się o fotel prezydencki.
Ofensywa na Kursk
Wojska ukraińskie wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia i od tego czasu posuwają się naprzód. Według głównodowodzącego Ołeksandra Syrskiego armia Kijowa kontroluje w tej chwili 100 miejscowości i 1294 km kw. terytorium Rosji. Jednocześnie Ukraińcy wzięli do niewoli ponad 600 rosyjskich żołnierzy.
Operacja kurska była najbardziej ryzykowną decyzją Zełenskiego od początku wojny, zauważa brytyjski „The Times”. Według gazety ukraiński prezydent od dawna naciskał na dowódców wojskowych, aby zmienić postrzeganie Ukrainy jako przegrywającej tę wojnę.
Ukraiński żołnierz podczas ostrzału artyleryjskiego w obwodzie donieckim, 27 lipca 2024 r.
Czy Putin pójdzie na ustępstwa
Zajęcie terytoriów Rosji jest jedynym sposobem, aby zmusić Władimira Putina do rozpoczęcia rozmów pokojowych, twierdzi doradca Zełenskiego, Mychajło Podolak. Jednak Putin publicznie oświadczył, iż nie złagodzi swoich warunków zakończenia wojny w związku z inwazją na region Kurska.
— O jakich negocjacjach możemy w ogóle mówić z ludźmi, którzy masowo atakują cywilów, infrastrukturę cywilną i próbują zagrozić elektrowniom jądrowym? — powiedział rosyjski przywódca, pomijając fakt, iż to Rosjanie zajęli elektrownię jądrową w Zaporożu i zniszczyli połowę ukraińskiej sieci energetycznej.
Prezydent Rosji Władimir Putin na Kremlu w Moskwie, 21 sierpnia 2024 r.
W czerwcu Władimir Putin przedstawił nowe warunki zakończenia wojny. Zażądał, aby Ukraina oddała wszystkie terytoria okupowane przez Rosję, w tym Krym, i odmówiła przystąpienia do NATO. Jednym z jego warunków jest również zniesienie wszystkich zachodnich sankcji.
Szczyt pokojowy, który odbył się w Szwajcarii z udziałem ponad 90 krajów, również nie jest uważany przez Kreml za dobrą platformę do porozumienia. Na kolejnej takiej konferencji, która ma odbyć się przed końcem 2024 r. Zełenski planuje przedstawić ukraiński plan pokojowy i zapoznać z nim Rosję. Jednak na chwilę obecną Kreml nie jest gotowy do zmiany stanowiska w sprawie negocjacji pokojowych, a przedstawiciele władz rosyjskich wprost mówią, iż Rosja nie będzie uczestniczyć w drugim szczycie, ponieważ warunki są dla nich nie do przyjęcia