Ukraina: Rosjanie zakazują działalności Kościoła na terytoriach okupowanych

Zdjęcie: Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Michał Zieliński


Rosjanie zakazują działalności Kościoła na terytoriach okupowanych – przekonuje bp Maksym Ryabukha.



– Rosyjski rząd, który okupuje te terytoria, przygotował choćby dokument, który zakazuje nie tylko obecności Kościoła katolickiego, ale także wszystkich organów należących do Kościoła katolickiego, także Caritas i innych działających w służbie społecznej – powiedział w programie informacyjnym włoskiej telewizji katolickiej Tg2000to bp Maksym Ryabukha.


Biskup pomocniczy greckokatolickiego egzarchatu donieckiego podkreślił, iż „w tej wojnie straciliśmy prawie połowę parafii w egzarchacie donieckim”. Zaznaczył, iż armia rosyjska w Donbasie przez cały czas posuwa się naprzód. Tysiące cywilów ucieka z wiosek ostrzeliwanych dzień i noc przez rosyjskie rakiety.


Dziesiątki parafii zostało zamkniętych, ponieważ Rosjanie są u bram. – Sytuacja staje się coraz bardziej niepokojąca. Linia frontu przesuwa się coraz głębiej w głąb naszego kraju. W Pokrowsku, Myrnohradzie i Konstantynówce parafie zostały ewakuowane i nie ma już nikogo. Nasi księża starają się być blisko ludzi. Odwiedzają uchodźców, którzy opuścili swoje domy, aby ocalić poczucie jedności, ale także chrześcijańskiej rodziny – powiedział greckokatolicki hierarcha.

Zełenski likwiduje Cerkiew podległą Moskwie

20 sierpnia parlament Ukrainy uchwalił nowe prawo, które zakazuje odprawiania nabożeństw w Rosyjskiej Cerkwii Prawosławnej na terenie Ukrainy. Władze zachęciły również wszystkie organizacje religijne "do zerwania istniejących powiązań z państwem rosyjskim". Taka decyzja doprowadziła do eskalacji trwającego już ponad dwa lata konfliktu między Ukrainą a Rosją.


Ukraiński parlament uważa, iż Rosyjska Cerkiew Prawosławna "stała się de facto częścią aparatu państwowego zbrodniczego totalitarnego reżimu Putina". Zdaniem ukraińskiej agencji prasowej, Rosja wykorzystuje kościół do "uzasadniania i wspierania agresji przeciwko Ukrainie i szalonej polityki Putina". W obronie nowego prawa na Ukrainie stanął m.in. arcybiskup Większy Światosław Szewczuk, głowa Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Według hierarchy wprowadzone prawo ma na celu ochronę przed ideologią i narracjami, które promują "Ukrainę jako część rosyjskiego świata".


25 sierpnia decyzję władz Ukrainy potępił papież Franciszek. Ojciec Święty zwrócił uwagę, iż nie należy odmawiać wiernym możliwości odprawiania nabożeństw w sposób, jaki im odpowiada. Papież podkreślił przy tym, iż nowe prawo powoduje u niego "obawy o wolność tych, którzy się modlą"


Czytaj też:"Kościołów nie wolno ruszać". Papież Franciszek o likwidacji Cerkwii Prawosławnej na UkrainieCzytaj też:Zełenski likwiduje Cerkiew podległą Moskwie. Co to ma wspólnego z wolnością wyznania?