Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł, iż rosyjski sektor naftowy płaci już odczuwalną cenę za wojnę i zapłaci jeszcze większą. Zapowiedział to po strategicznym spotkaniu z udziałem kierownictwa politycznego i dowództwa wojskowego.
Po raz pierwszy w naradzie uczestniczyli także producenci broni. "Głównym tematem były nasze możliwości prowadzenia dalekosiężnych akcji przeciwko Rosji. (...) Przeanalizowaliśmy skuteczność naszych uderzeń dalekiego zasięgu w określonym okresie oraz osiągnięte rezultaty. Rosyjski sektor rafinacji ropy już płaci odczuwalną cenę za wojnę - i zapłaci jeszcze większą" - napisał Zełenski na portalach społecznościowych.
Rozszerzenie zasięgu ukraińskiej broni
Na naradzie "wyznaczono zadania dotyczące rozszerzenia geograficznego zasięgu stosowania naszej broni dalekiego zasięgu" - powiedział ukraiński prezydent. Władze w Kijowie intensyfikują współpracę z krajowymi producentami uzbrojenia w ramach długoterminowej strategii.
Ukraina pracuje nad trzyletnimi kontraktami z producentami broni. "Okres trzyletni pozwala producentom lepiej planować wykorzystanie niezbędnych zasobów i zwiększać skalę dostaw dla wojska. Liczba takich zawartych kontraktów będzie większa" - zaznaczył Zełenski.
Wzmocnienie systemów obronnych
Prezydent wysłuchał także raportów dotyczących rosyjskich ataków na ukraińską infrastrukturę i obiekty energetyczne. Kijów prowadzi rozmowy z partnerami zagranicznymi w sprawie wzmocnienia obrony przed tymi atakami.
"Niezbędne systemy są dostępne u partnerów i ważne jest, by ukraińska dyplomacja aktywniej przygotowywała odpowiednie decyzje" - oświadczył Zełenski. Ukraina liczy na dalsze wsparcie międzynarodowe w dziedzinie systemów obrony przeciwlotniczej.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (SI).










