- Prezydent Zełenski miota się pomiędzy wojną i wyborami. Prezydent Zełenski jest w trybie wyborczym. Wszyscy w Ukrainie są w trybie wyborczym. Są sztaby gotowe wyborcze, listy wyborcze już niektóre są rozpisane - przyznał analityk Daniel Szeligowski w programie "Didaskalia". Nie od dziś wiadomo, iż ukraińska scena polityczna znajdują się w napiętej sytuacji między trwającą wojną a perspektywą wyborów. Dziennikarz WP Patrycjusz Wyżga rozmawiał o tym z analitykiem Instytutu Spraw Międzynarodowych. Zdaniem Szeligowskiego, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski musi balansować między prowadzeniem działań wojennych a koniecznością przygotowania się do wyborów prezydenckich i parlamentarnych, które – mimo iż formalnie nie są jeszcze ogłoszone – są już planowane przez różne siły polityczne w Ukrainie. - Powstało Ministerstwo Jedności i generalnie jest to przygotowywane do przyszłych wyborów. Niektórzy byliby skłonni zrobić potrójne wybory w październiku tego roku - prezydenckie, parlamentarne i samorządowe. Warunkiem tego jest zniesienie stanu wojennego - ocenił analityk. Więcej w programie "Didaskalia" na platformie YouTube.