Skandaliczna wypowiedź wiceministra gospodarki Ukrainy Tarasa Kaczki, który zagroził Polsce odwetem, jeżeli utrzymamy zakaz importu płodów rolnych z jego kraju.
– Ukraina wysyła jasny komunikat do UE: jeżeli nie rozwiążesz naszych stosunków handlowych, będą konsekwencje – informuje brukselski portal Politico, cytowany przez specjalistyczny farmer.pl.
Co powiedział Kaczka?
– Brak postępów w przeglądzie umowy handlowej zmusi nas do podjęcia kroków w celu wyrównania bilansu handlowego. I niestety, te decyzje będą najmniej przyjemne dla krajów, które teraz politycznie spowalniają negocjacje w sprawie wolnego handlu – powiedział Taras Kaczka.
Według Politico słowa Kaczki to sygnał dla Polski a także Węgier i Słowacji, a więc państw, które wciąż zakazują wjazdu ukraińskiej żywności na swoje terytoria.
Będzie liberalizacja handlu z Ukrainą
Farmer pl. przypomina, iż obecna umowa o wolnym handlu UE z Ukrainą wygaśnie 6 czerwca. Wiadomo, iż nie zostanie raczej przedłużona w obecnej formie, ale, prawdopodobnie, nastąpić ma powrót do zasad wynikających z umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina.
„Ta z kolei zakłada stopniowe otwieranie unijnego rynku na towary z Ukrainy, w miarę jak kraj ten zacznie wdrażać unijne standardy produkcji, jakości i bezpieczeństwa. Zakłada również otwarcie ukraińskiego rynku dla eksportu z UE” – informuje Farmer.pl.