Jedna z ukraińskich grup hakerskich ujawniała lokalizację rosyjskiej bazy wojskowej w okolicach Melitpola. Dane pozyskano od samych żołnierzy Putina – posłużyły do tego profile atrakcyjnych kobiet. Informacje następnie przekazano siłom Zełenskiego. Niedługo potem doszło do jej ostrzału i zniszczenia. „Jesteśmy skuteczni, możemy pomóc naszej ojczyźnie” – mówi jeden z hakerów.