
Rosyjskie wojsko podczas wojny na Ukrainie
Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) ostrzega, iż Rosja prowadzi intensywne przygotowania do możliwej konfrontacji z NATO, którą planuje na przełom dekady. Według ujawnionych dokumentów strategicznych Kreml chce osiągnąć pełną gotowość bojową do 2030 roku, a w planach potencjalnych działań zbrojnych pojawiają się Polska i kraje bałtyckie.
Wadym Skibicki, zastępca szefa HUR, poinformował, iż podczas wrześniowych manewrów „Zapad-2025” rosyjskie i białoruskie wojska ćwiczyły ofensywę nie tylko przeciwko Ukrainie, ale także przeciw Polsce i państwom NATO na północnym wschodzie Europy.
– Manewry pokazały, iż Mińsk i Moskwa przygotowują się do operacji ofensywnych przeciwko Polsce i krajom bałtyckim – przekazał Skibicki.
Jak dodał, HUR dysponuje materiałami potwierdzającymi te ustalenia. – Potwierdzają to dokumenty, którymi w tej chwili dysponujemy – zapewnia. W rosyjskiej dokumentacji resortu obrony zapisano, iż przygotowania do wojny z NATO zostały ujęte w oficjalnym planie rozwoju uzbrojenia Federacji Rosyjskiej do 2036 roku, gdzie rok 2030 określono jako najważniejszy moment osiągnięcia gotowości bojowej.
Według HUR Rosja stopniowo przestawia gospodarkę na tryb wojenny. Szacuje się, iż ponad 40 proc. budżetu państwa jest już kierowane na cele militarne.
Według wywiadu rosyjskie ministerstwo obrony wpisało przygotowania do wojny z Sojuszem w plan modernizacji sił zbrojnych do 2036 r., wyznaczając rok 2030 jako moment osiągnięcia pełnej gotowości. Coraz większa część rosyjskiego budżetu – ponad 40 proc. – jest już kierowana na cele militarne, a gospodarka stopniowo przestawiana jest na tryb wojenny.
– Kierunek rozwoju armii i gospodarki pokazuje, iż Moskwa traktuje wojnę z Zachodem jako realny scenariusz, a nie tylko element propagandy – podsumował Skibicki.