Ukraińska brygada wojskowa wyszkolona przez francuskich oficerów jest w tej chwili objęta oficjalnym dochodzeniem po serii kontrowersji.
We wtorek Siły Zbrojne Ukrainy poinformowały o rozpoczęciu inspekcji brygady „ Anna Kijowska ”, jednostki wyszkolonej i wyposażonej przez Francję w celu przeciwdziałania siłom rosyjskim.
Od czasu wysłania na linię frontu brygada zmagała się z poważnymi problemami, m.in. z niedoborem sprzętu i dużą liczbą dezercji.
Według doniesień Ukraińskiej Prawdy , jednego z dowódców brygady, pułkownika Tarasa Maksymowa , zamieszanego w skandal związany z fałszywymi płatnościami i wymuszeniami od własnych żołnierzy.
Z 5000 żołnierzy brygady, co najmniej 1200 porzuciło swoje stanowiska, ujawniły media. W odpowiedzi na doniesienia, Mychajło Drapaty, dowódca ukraińskich wojsk lądowych, nakazał formalne dochodzenie.
To nie pierwszy raz, kiedy jednostka znalazła się pod lupą. W styczniu inny dowódca brygady został oskarżony o nadużycie władzy i dezercję.