Przekazanie przez Estonię holowanych armatohaubic 2A18 (D-30) było swoistą telenowelą, w której role złego bohatera odgrywał niemiecki rząd, wstrzymujący się z decyzją przekazania swojego byłego sprzętu wojskowego do zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. Jednak po upływie długiego czasu udało się dostarczyć je do miejsca docelowego, gdzie do dzisiaj biorą udział w odpieraniu wojsk agresora.