Rosyjskie wojska wystrzeliły w nocy z czwartku na piątek w kierunku Ukrainy 407 dronów i 44 rakiety; cała masa bezzałogowców leciała w kierunku zachodnich regionów kraju, poinformował szef służby prasowej Sił Powietrznych Ukrainy, pułkownik Jurij Ihnat.
– Dziś w użyciu były rakiety balistyczne, pociski manewrujące wystrzeliwane z powietrza i ziemi, a także duża liczba bezzałogowych statków powietrznych i dronów wabików. Łącznie Rosjanie użyli dziś na terytorium naszego kraju 407 dronów – powiedział Ihnat na antenie telewizji.
Według raportu Sił Powietrznych obrona przeciwlotnicza zniszczyła łącznie 406 środków ataku – 199 rosyjskich bezzałogowych statków powietrznych typu Shahed i innych typów dronów zestrzelono, a 169 unieszkodliwiono dzięki zastosowaniu środków walki elektronicznej. Ponadto udało się zestrzelić cztery pociski balistyczne Iskander-M/KN-23, 30 pocisków manewrujących Ch-101 oraz dwa pociski manewrujące Iskander-K. Dwa kolejne pociski balistyczne Iskander-M/KN-23 nie dotarły do celów, ponieważ utraciły łączność. Odnotowano trafienia w 13 lokalizacjach.
Trzy osoby zginęły, ponad 40 rannych
Jak podała ukraińska policja, w Kijowie zginęły trzy osoby, a około 40 zostało rannych.
– Zabici to trzech ratowników, a dziewięciu innych (funkcjonariuszy służb ratunkowych) doznało obrażeń podczas usuwania skutków ataków. Uszkodzonych zostało 38 obiektów, w tym pięć budynków mieszkalnych i pięć domów prywatnych, a także 10 samochodów –podano w komunikacie policji w Telegramie.
Zełenski: Świat musi powstrzymać wojnę
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył po zmasowanym ataku Rosjan, iż świat musi powstrzymać wojnę, wywierając presję na Moskwę.
– Rosja musi zostać za to pociągnięta do odpowiedzialności. Od pierwszej minuty tej wojny uderzają w miasta i wsie, niszcząc życie. Zrobiliśmy wiele razem ze światem, aby móc się bronić. Ale teraz jest moment, w którym Ameryka, Europa i wszyscy na świecie mogą powstrzymać tę wojnę, wywierając presję na Rosję – podkreślił ukraiński przywódca.
Zełenski: Liczba rannych może wzrosnąć
Szef państwa powiedział, iż w wyniku rosyjskich ataków rannych zostało 49 osób.
– Niestety, liczba ta może wzrosnąć, bo ludzie (wciąż) proszą o pomoc. W tej chwili wiemy o trzech zabitych. Są to pracownicy Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Składam najszczersze kondolencje ich rodzinom. Wszystkie niezbędne służby pracują teraz na miejscu (ataków), aby usunąć gruzy. realizowane są operacje ratunkowe – oznajmił Zełenski.
Podkreślił, iż jeżeli ktoś nie wywiera presji i daje Rosjanom więcej czasu w zabijanie ludzi, ponosi odpowiedzialność wraz z nimi.
– Musimy działać zdecydowanie – zaapelował.
W czerwcu 2024 r. Rosjanie najczęściej używali podczas ataków na terytorium Ukrainy od 20 do 50 dronów różnego typu. W październiku i listopadzie ubiegłego roku liczba ta wzrosła do 80–100 bezzałogowców dziennie, a w styczniu 2025 r. – do 100–200 dronów, używanych głównie w nocy.
W ostatnim miesiącu Rosja bije rekordy pod względem poziomu masowości ataków, stosując często ponad 350–400 dronów w ciągu jednej nocy. Stanowi to coraz większe wyzwanie dla ukraińskich sił obrony powietrznej.
Czytaj też: W. Zełenski: nie ma na świecie inicjatyw pokojowych, których Rosja by nie odrzuciła