Ukraińska ofensywa to początek. Eksperci o „skoordynowanej operacji”

Trwa ofensywa Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim, którą Kijów wznowił w niedzielę. Instytut Studiów nad Wojną przekazał w najnowszym raporcie, iż Ukraińcy poczynili postępy taktyczne na terytorium Federacji Rosyjskiej.

Jak czytamy, jeden z rosyjskich blogerów wojennych scharakteryzował ostatnie ukraińskie ataki w obwodzie jako „wzmocnione działania rozpoznawcze sił, które mogą być wysiłkiem dywersyjnym dla nieokreślonych przyszłych operacji„.

„Zwiększone ukraińskie operacje ofensywne w obwodzie kurskim mogą być początkowym etapem skoordynowanej operacji w (tym – red.) obwodzie lub w innym miejscu na froncie” – wskazał ISW dodając, iż w tej chwili nie może przedstawić jakichkolwiek szczegółowych prognoz.

Analitycy podkreślają jednak, iż nie tylko siły ukraińskie posuwają się naprzód. Odnotowano również postępy rosyjskich żołnierzy m.in. na kilku kierunkach od Sudży. Ponadto w raporcie zaznaczono, powołując się na Ministerstwo Obrony Rosji, iż okupanci prawdopodobnie przerzucili część sił 177. Pułku Piechoty Morskiej z obwodu zaporoskiego do obwodu kurskiego. Świadczyć o tym mają działania dronów nad regionem.

Zdaniem ekspertów z Instytutu Studiów nad Wojną, siły ukraińskie mogą kontynuować ataki dalekiego zasięgu na rosyjskie jednostki w obwodzie kurskim „w ramach wysiłków na rzecz wykorzystania zintegrowanych możliwości uderzeniowych w celu wsparcia operacji naziemnych”. W publikacji dodano, iż w pobliżu rosyjskiej bazy lotniczej w regionie miało dojść do silnej eksplozji, jednak analitycy nie byli w stanie ustalić, czy uderzenie było skuteczne.

Działania Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim na terenie Rosji rozpoczęły się na początku sierpnia ubiegłego roku, a w ostatnim czasie ukraińskie wojska wznowiły natarcie w rejonie. W poniedziałek Wołodymyr Zełenski przekazał, iż jego żołnierze „utrzymują strefę buforową na rosyjskim terytorium i aktywnie niszczą tam rosyjski potencjał wojskowy”.

Ponadto prezydent Ukrainy podkreślił, że Moskwa straciła w obwodzie kurskim 15 tys. żołnierzy. Przypomnijmy, iż wojska rosyjskie są wpierane w tym rejonie przez północnokoreańskich żołnierzy.