Powstały na bazie doświadczeń z trwającej od prawie trzech lat wojny z rosyjskim agresorem ukraiński pojazd minoodporny 4 × 4 Varta 2 zapewnia wysoki stopień ochrony balistycznej oraz jest potężnie uzbrojony. Zainstalowana na nim wieża ZTM-1 została wyposażona nie tylko w 30-milimetrową armatę i karabin maszynowy kalibru 7,62 mm, ale także w wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych.
Choć kołowe pojazdy minoodporne to konstrukcje znane od połowy lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy to w Republice Południowej Afryki na zlecenie reżimowych władz opracowano wozy chroniące żołnierzy przed podkładanymi przez rebeliantów improwizowanymi ładunkami wybuchowymi i minami, to dynamiczny rozwój produkcji tego typu pojazdów nastąpił na początku XXI wieku. Wtedy właśnie armia amerykańska zleciła tamtejszej zbrojeniówce w ramach programu MRAP (Mine-Resistant Ambush Protected) opracowanie na potrzeby misji stabilizacyjnych w Iraku i Afganistanie wozów do zadań patrolowo-policyjnych, zapewniających wysoki stopień ochrony balistycznej oraz cechujących się wysoką dzielnością terenową. Podobne pojazdy niedługo zaczęto produkować na całym świecie. Po wygaszeniu misji produkcja tej klasy konstrukcji zmalała, a firmy zbrojeniowe skoncentrowały się na projektowaniu bojowych wozów piechoty i transporterów opancerzonych. Jednak wojna w Ukrainie sprawiła, iż minoodporne pojazdy znów stały się potrzebne, tyle tylko iż w znacznie dozbrojonych wersjach.