Rosyjski konsulat kończy działalność
Decyzja o zamknięciu Konsulatu Generalnego Rosji w Poznaniu została podjęta w październiku. Minister Sikorski uzasadnił ją trwającą agresją Federacji Rosyjskiej na Ukrainę oraz prowadzoną przez Moskwę wojną hybrydową wymierzoną w Zachód, w tym Polskę. Jak wskazał minister, polski rząd dysponuje informacjami, które potwierdzają zaangażowanie Rosji w działania dywersyjne w Polsce oraz innych krajach sojuszniczych.
Konsulat Generalny Rosji w Poznaniu miał długą historię – powstał w 1946 roku na mocy porozumienia między ambasadą ZSRR a Ministerstwem Spraw Zagranicznych PRL. Po krótkim zawieszeniu działalności w 1948 roku, konsulat ponownie otwarto w 1960 roku, a od 1971 roku funkcjonował jako konsulat generalny.
Nowe plany dla budynku
Podczas sobotniego spotkania Sikorski odniósł się do możliwości przekazania budynku ukraińskim dyplomatom. Jak podkreślił, Polska pozytywnie rozpatrzy taką propozycję, jeżeli strona ukraińska zgłosi zainteresowanie otwarciem konsulatu w Poznaniu.
„Jesteśmy otwarci na wniosek Ukrainy w tej sprawie. Taka inicjatywa byłaby potraktowana z życzliwością” – powiedział minister.
Symboliczne znaczenie decyzji
Zamknięcie rosyjskiego konsulatu w Poznaniu wpisuje się w politykę Polski mającą na celu wyraźne wsparcie Ukrainy w jej walce z rosyjską agresją. Umieszczenie w tym samym budynku konsulatu Ukrainy miałoby również wymiar symboliczny, podkreślając solidarność Polski z narodem ukraińskim.
Reakcje na decyzję
Decyzja o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu spotkała się z aprobatą wielu środowisk w Polsce. Wzmocnienie współpracy z Ukrainą poprzez umożliwienie jej dyplomacji większej obecności w regionach Polski to kolejny krok w kierunku zacieśnienia relacji między oboma krajami.
Losy budynku w Poznaniu wciąż pozostają w rękach dyplomacji, ale zapowiedź ministra Sikorskiego daje nadzieję, iż niedługo stanie się on miejscem współpracy i wsparcia dla Ukrainy.