- To kompletne złudzenie, które prowadzi do śmierci personelu. Musimy mieć 100 procent pewności, iż grupa podejdzie tam, gdzie jest wyznaczone, a nie kiwać palcem po mapie - twierdzi ukraiński dowódca ps. "Kurt". Żołnierz 28. oddzielnej brygady zmechanizowanej otwarcie przedstawił największe problemy Sił Zbrojnych Ukrainy, w tym niekompetencje dowódców prowadzących jednostki na linii frontu.