"Ukraińskie drony atakują zabytkowe cerkwie w Rosji"

grazynarebeca.blogspot.com 4 godzin temu

Autor: Tyler Durden

niedziela, maj 04, 2025 - 02:45 PM

Przez ponad trzy lata wojny rosyjsko-ukraińskiej obserwuje się smutny i tragiczny trend uderzania w kościoły pociskami, dronami lub bombami po obu stronach konfliktu.

Jednak ataki na miejsca kultu religijnego sięgają 2014 r. i początku konfliktu w Donbasie, w którym siły prokijowskie często ostrzeliwały tereny sprzymierzone z Rosją, w tym ataki na cerkwie prawosławne.

Oczywiście, od tego czasu rząd Ukrainy aktywnie i otwarcie prześladuje największą Cerkiew prawosławną na Ukrainie za to, iż po prostu utrzymuje duchową komunię z Patriarchatem Moskiewskim.

Słynne, historyczne klasztory zostały zamknięte lub przejęte przez władze, mnisi zostali wygnani, a kościoły zostały napadnięte przez skrajnie prawicowe nacjonalistyczne grupy bojówkarskie. jeżeli chodzi o drugą stronę, rosyjskie naloty często dewastowały całe ukraińskie dzielnice, w tym niszczyły lokalne kościoły.

Rosyjski rząd i media poinformowały, iż ukraiński dron został wysłany przez granicę i uderzył w kultowy, zabytkowy kościół w regionie Biełgorord, co spowodowało jego pożar.

Miejscowy gubernator Biełgorodu Wiaczesław wydał w sobotę oświadczenie na Telegramie, w którym stwierdził, iż "wróg ponownie uderza w nasze święte miejsca – wrogi dron zaatakował kościół św. Jerzego we wsi Tołokonnoje".

Ekipom ratunkowym udało się ugasić pożar, ale nie zdążyły się zapalić kopuły kościoła...

Z piątku na sobotę siły ukraińskie wystrzeliły ponad 40 dronów i około 150 pocisków artyleryjskich w południowym regionie Biełgorodu w Rosji. Wraz z sąsiednim Kurskiem, Biełgorod był świadkiem powtarzających się najazdów wojsk ukraińskich w trakcie wojny.

Chociaż nie można potwierdzić, czy wszystkie te ataki na kościoły były "celowe" i celowe, rosyjskie władze uważają, iż tak jest, biorąc pod uwagę, iż jeszcze bardziej znany kościół został niedawno zniszczony:

W ubiegły czwartek kultowy kompleks kościoła prawosławnego Nowa Jerozolima w regionie spłonął w wyniku ataku ukraińskiego drona. Komentując wówczas incydent, Gładkow określił go jako "celowy" atak, a także oskarżył ukraińskie wojsko o to, iż następnie obrało sobie za cel strażaków, którzy próbowali opanować pożar.

Kompleks kościoła w Nowej Jerozolimie we wsi Sucharewo był w całości drewniany, dlatego gwałtownie stanął w płomieniach. Najwyraźniej wyglądało to na celowy atak, biorąc pod uwagę, iż ukraińskie drony zrzuciły ładunki wybuchowe bezpośrednio na niego.

Obecnie Moskwa i Kijów są jeszcze dalekie od porozumienia w sprawie zawieszenia broni. Prezydent Zełenski oskarżył swojego rosyjskiego odpowiednika Putina o prowadzenie "gry" z ofertami bardzo ograniczonego, 3-dniowego zawieszenia broni. Zamiast tego Kijów chce zacząć od miesięcznego rozejmu, ale Rosja określiła to jako pretekst do dozbrajania i uzupełniania sił ukraińskich wzdłuż linii frontu.

"To jest bardziej spektakl teatralny z jego strony. Bo w dwa, trzy dni nie da się opracować planu kolejnych kroków, aby zakończyć wojnę" – powiedział Zełenski w swoim najnowszym oświadczeniu.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Idź do oryginalnego materiału