Na Ukrainie zatrzymano dwóch mężczyzn dostarczających Rosjanom karty SIM ukraińskich operatorów komórkowych. Rosyjska armia wykorzystuje takie karty w dalekosiężnych dronach, którymi codziennie atakuje terytoria Ukrainy.
Jak poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, zatrzymani to mieszkańcy obwodu kijowskiego. Kupowali oni karty i następnie wysyłali je swoim wspólnikom w Unii Europejskiej. Stamtąd karty SIM ukraińskich operatorów trafiały do rosyjskiego Tatarstanu, gdzie montowano je w uderzeniowych bezzałogowcach. Rosjanie wykorzystują mikroprocesory z kart SIM do korygowania lotu dalekosiężnych dronów.
Według ukraińskiego wywiadu Rosjanie produkują miesięcznie około 2,7 tys. dronów uderzeniowych. Wytwarzają też duże ilości tak zwanych dronów – imitatorów, mających na celu zmylenie obrony przeciwlotniczej. Rosyjska armia codziennie wysyła nad Ukrainę bezzałogowce. Jedynie ostatniej nocy użyła ponad 140 różnego typu dalekosiężnych dronów.
Czytaj także:

Szef MON w Kijowie: Otwieramy poligon do szkoleń dronowych Nowa Dęba-Lipie
W październiku oficjalne otwarcie poligonu do szkoleń dronowych. Nowy ośrodek powstaje na Podkarpaciu - w Lipie niedaleko Nowej Dęby. Informację o otwarciu poligonu przekazał w Kijowie wicepremier i szef...
Czytaj więcejDetailsCzytaj także:

Pierwsze ćwiczenia z użyciem systemu Patriot
Polska dysponuje trzecią co do wielkości armią w NATO, ale aby być na podium w zdolnościach operacyjnych, potrzebne są takie ćwiczenia, jak to w Ustce - podkreślił wicepremier, szef...
Czytaj więcejDetails