Ukraińsko-rosyjskie rozmowy w Stambule bez rezultatu. UE zapowiada sankcje

Zdjęcie: Ukraińsko-rosyjskie rozmowy w Stambule (PAP/EPA/TURKISH FOREIGN MINISTER OFFICE HANDOUT)

W Stambule zakończyły się rozmowy ukraińsko-rosyjskie. Poinformowała o tym strona ukraińska, według której Rosjanie przedstawili żądania niemożliwe do przyjęcia. Spotkanie trwało półtorej godziny. Były to pierwsze takie rozmowy od trzech lat.

Na rozmowy nie przyjechał rosyjski przywódca Władimir Putin. Unia Europejska w odpowiedzi zapowiedziała nałożenie 18. pakietu sankcji na Rosję.

Pakiet obejmie gazociągi Nord Stream 1 i 2, kolejne jednostki pływające wchodzące w skład „floty cieni” oraz sankcje na rosyjski sektor finansowy – zapowiedziała na szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Tiranie przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen.

Sankcje mają ściągnąć Władimira Putina do stołu negocjacyjnego w sprawie zawieszenia broni na Ukrainie. Unijne sankcje są dotkliwe dla Rosji – podkreśla Ursula von der Leyen.

Dochody Rosji z ropy i gazu spadły o prawie 80% w porównaniu do okresu sprzed wojny. Deficyt budżetowy Rosji gwałtownie rośnie. Stopy procentowe są na zaporowym poziomie. Inflacja przekracza 10% i przez cały czas rośnie. Jesteśmy gotowi zrobić więcej, aby zmusić Putina do podjęcia negocjacji

– powiedziała Leyen.

Szefowa KE mówiła też o przyłączeniu Bałkanów Zachodnich i Mołdawii do Unii Europejskiej.