Unijne dopłaty, ale tylko dla ukraińskich rolników

Ukraińscy rolnicy będą mogli złożyć wnioski o unijne dopłaty już w maju tego roku. Na ten cel przeznaczono 20 milionów euro, co odpowiada 796 milionom hrywien. Dopłaty są adresowane głównie do małych gospodarstw, o powierzchni do 120 hektarów. Przypominamy, iż Ukraina nie jest krajem członkiem UE jednak z uwagi na politykę hitlerówki von der Leyen i jej zwolenników banderland posiada wszystkie uprawnienia kraju członkowskiego bez żadnych obowiązków, jakie nakładane są na rolników UE.

– Pomoc mogą otrzymać rolnicy, którzy uprawiają do 120 hektarów i znajdują się na terytoriach nieokupowanych, na terenach ewentualnych działań wojennych lub na terytoriach, na których zakończyły się aktywne działania wojenne. Są to kierunki wschodni, południowo-wschodni i północno-wschodni. Rolnicy na oficjalnie zarejestrowanych gruntach będą mogli otrzymać 8 tys. UAH od hektara – poinformował Taras Wysocki w wywiadzie, który przeprowadziło Ukraińskie Radio.

Warto podkreślić, iż na Ukrainie od początku roku kontynuowany jest proces składania wniosków w ramach programu „Przystępne kredyty 5-7-9%”. Dotychczas ukraińscy rolnicy otrzymali już 15,6 miliarda hrywien.

– Proces kredytowania jest w toku i będzie trwał przez cały rok. Zatem wskaźnik będzie 2-3 razy wyższy. Decyzją rządu z początku tego roku preferencyjne kredyty rolne zostały przedłużone na kolejny rok – do 31 marca 2025 roku – mówił Taras Wysocki, informując jednocześnie o planach wsparcia hodowli zwierząt. W tym celu limit kredytowy zwiększy się do 150 mln hrywien.

Ukraina zdominuje UE?

W ostatnich miesiącach coraz częściej słyszy się o możliwości przyszłego członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej. Oczywiście, wiąże się to z liczymi wymaganiami, które Ukraina będzie musiała spełnić. Mimo to, krajowi producenci, obserwując dynamiczny rozwój rolnictwa na Ukrainie, powinni zacząć przygotowywać się do konkurencji na rynku, jeżeli taka będzie możliwa.

Daniel Głogowski

Ekspert w swojej dziedzinie – Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.