W całym kraju odbędą się uroczystości upamiętniające ofiary rzezi wołyńskiej – ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II RP. Prezydent elekt Karol Nawrocki planuje wziąć udział w obchodach organizowanych przez powstające Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Chełmie.
Upamiętnienie ofiar zbrodni wołyńskiej. Uroczystości w całym kraju
W Warszawie obchody nowego święta narodowego organizuje Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, w których udział weźmie m.in. wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Uroczystości rozpoczną się o godz. 10 mszą świętą w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w intencji ofiar ludobójstwa na Kresach oraz poległych, zmarłych i żyjących żołnierzy 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK.
ZOBACZ: Wołyń na agendzie rozmów Tusk-Zełenski. "Rozwiążemy problem"
O godz. 12 odbędzie się apel pamięci połączony ze składaniem wieńców pod Pomnikiem Ofiar Ludobójstwa na Skwerze Wołyńskim. O 13:30 uczestnicy obchodów złożą hołd ofiarom ludobójstwa pod Pomnikiem 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK na tym samym skwerze.
Msze i uroczystości zaplanowano w wielu miejscowościach w całym kraju.
Karol Nawrocki weźmie udział w uroczystościach w Chełmie
Uroczystości w Chełmie rozpocznie msza święta w Bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny o godz. 19, po której uczestnicy udadzą się na teren przyszłego Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej. W obchodach przewidziany jest udział prezydenta elekta Karola Nawrockiego.
Przedstawiciele chełmskiego samorządu podpiszą dokumenty stanowiące podstawę do ogłoszenia przetargu na modernizację budynków przeznaczonych na działalność muzeum.
ZOBACZ: Pierwszy wywiad po wyborach. Karol Nawrocki ujawnił nazwiska współpracowników
W sobotę odbędzie się III Bieg Pamięci Ofiar Wołynia; zaplanowano też prezentację książki "Ewidencja uchodźców z Wołynia przebywających na terenie gminy miejskiej w Chełmie. Edycja krytyczna dokumentu z 1943 roku" autorstwa Edwarda Gigilewicza, Leona Popka i Pawła Skroka.
W niedzielę uroczystości przy pomniku Piety Wołyńskiej w Chełmie organizuje lokalne Stowarzyszenie "Pamięć i Nadzieja".
Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej. "Polska potrzebuje tego muzeum"
Tworzenie Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej rozpoczęto w 2020 roku. Samorząd miasta, dzięki dotacji około 4 mln zł z rezerwy Prezesa Rady Ministrów, w 2022 roku kupił kompleks dawnych carskich budynków przy ul. Hrubieszowskiej. Koszt utworzenia placówki szacowany był wtedy na 180 mln zł, z czego 162 mln zł miała stanowić dotacja z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiD). Miasto zobowiązało się do przygotowania koncepcji oraz dokumentacji technicznej przedsięwzięcia. Pozostała część inwestycji miała zostać zrealizowana przez resort kultury.
Umowę zawarto w listopadzie 2023 roku, ale w styczniu 2024 roku ministerstwo ją wypowiedziało, ponieważ - jak tłumaczył resort - w budżecie brakowało odpowiednich środków na realizację wielomilionowych zobowiązań. Chełm złożył w tej sprawie pozew do sądu; termin rozprawy jeszcze nie został wyznaczony.
Karol Nawrocki jeszcze w czasie kampanii prezydenckiej podczas jednej z wizyt w Chełmie mówił, iż Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej jest niezbędne do rozwijania relacji z Ukrainą opartych na prawdzie. - Polska potrzebuje tego muzeum i tego miejsca, aby budować świadomość prawdy o zachowaniu ukraińskich nacjonalistów, ale też, by nie pozwolić zapomnieć o ponad 120 tys. ofiar tych, którzy byli przed nami - przekonywał.
11 lipca ogłoszony Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa
W czerwcu Sejm, z inicjatywy PSL, przyjął ustawę o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. Prezydent Andrzej Duda podpisał ją na początku lipca.
Dzień pamięci o Polakach, ofiarach zbrodni wołyńskiej, jest obchodzony w rocznicę krwawej niedzieli - 11 lipca 1943 roku. Tego dnia (i następnego) Ukraińska Powstańcza Armia dokonała skoordynowanego ataku na Polaków w 150 miejscowościach w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim oraz łuckim. Według badaczy tylko 11 lipca mogło zginąć około 8 tys. Polaków, których rozstrzeliwano albo zabijano przy użyciu siekier, wideł, noży. Było to apogeum mordów prowadzonych od lutego 1943 do wiosny 1945 roku.
ZOBACZ: Sejm RP przyjął uchwałę w 80. rocznicę rzezi wołyńskiej
Według szacunków łącznie w tym okresie na Wołyniu i w Galicji Wschodniej oddziały UPA i miejscowa ludność ukraińska zamordowały około 100 tys. Polaków. Zbrodnia wołyńska spowodowała polski odwet, w wyniku którego zginęło 10-12 tys. Ukraińców - w tym 3-5 tys. na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.
Polskę i Ukrainę różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-1945 dopuściła się czystki etnicznej Polaków. O ile dla Polaków była to zbrodnia ludobójstwa (masowa i zorganizowana), o tyle dla Ukraińców był to efekt symetrycznego konfliktu zbrojnego, za który w równym stopniu odpowiedzialne były obie strony. Poza tym wielu Ukraińców postrzega OUN i UPA ze względu na ich powojenny opór wobec ZSRR jako organizacje antysowieckie, a nie antypolskie.
