W zakres wstrzymanego wsparcia wchodzi również broń, która była już w trakcie drogi na Ukrainę m.in. przez terytorium Polski. Wydaje się, iż prezydent USA chce w ten sposób nie tylko pokazać przed amerykańskim społeczeństwem, iż zapowiedzi z kampanii wyborczej na temat wojny na Ukrainie są traktowane przez niego priorytetowo, ale przede wszystkim ma to prawdopodobnie służyć jako kolejna metoda nacisku na ukraińskiego prezydenta, by ten zgodził się na umowę o minerałach.