USA dopuszczają możliwość wymiany ataków nuklearnych? Kontradmirał wskazuje jeden warunek

wiadomosci.gazeta.pl 5 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Maxim Shipenkov


Kontradmirał Thomas Buchanan stwierdził, iż USA powinny być gotowe do dialogu, ale również przygotować się na najgorszy scenariusz. Zdaniem wojskowego jeżeli dojdzie do wymiany ataków nuklearnych, Amerykanie powinni zachować część arsenału w celu odstraszania potencjalnych przeciwników.
Gotowość do rozmów: Rzecznik Dowództwa Strategicznego Pentagonu (STRATCOM) kontradmirał Thomas Buchanan ocenił, iż Stany Zjednoczone powinny być otwarte na dialog z państwami takimi jak Rosja, Chiny i Korea Północna. - Powinniśmy być zawsze gotowi do rozmowy. To dzięki temu będziemy mogli zasiąść wspólnie do stołu i zacząć dyskutować o wspólnych wartościach. Nikt nie chce wojny nuklearnej - zaznaczył 20 listopada podczas wystąpienia dla Center for Strategic and International Studies. Zdaniem Buchanana potencjalne połączenie sił przez te kraje stanowi poważne zagrożenie, zarówno dla USA, jak i dla ich sojuszników.


REKLAMA


Plan na czarny scenariusz: Kontradmirał Buchanan wskazał jednak, iż w razie konieczności USA dopuszczają wymianę ataków nuklearnych "na dopuszczalnych dla siebie warunkach". Wskazał, iż w takim scenariuszu Amerykanie powinni zachować część arsenału w celu odstraszenia potencjalnych przeciwników oraz zapewnienia, iż po wymianie ataków będą "nadal przewodzić światu". - Musimy zachować rezerwy. Nie możemy wykorzystać wszystkich swoich zasobów, żeby wygrać - zaznaczył.


Zobacz wideo Szkolenie żołnierzy NATO w Finlandii. Stacjonują 100 kilometrów od granicy z Rosją


Nowa rosyjska doktryna: Wypowiedzi amerykańskiego kontradmirała padły w kontekście wtorkowej (19 listopada) decyzji prezydenta Rosji Władimira Putina o wprowadzeniu zmian w państwowej doktrynie nuklearnej. Zakłada ona, iż Moskwa może użyć broni jądrowej w przypadku agresji ze strony państwa wspieranego przez mocarstwo nuklearne. Jednocześnie szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow przekonywał, iż jego kraj zrobi wszystko, co możliwe, by uniknąć wojny nuklearnej.
Ameryka zachowuje czujność: Waszyngton przyjął ruch Kremla bez zaskoczenia i zadeklarował, iż USA nie zmienią w odpowiedzi swojej doktryny nuklearnej. Sekretarz obrony Lloyd Austin powiedział NBC News, iż nic nie wskazuje na to, by Rosja planowała w najbliższym czasie użyć broni jądrowej. - Nie widzimy zmian w ich strategii, ale przez cały czas będziemy czujni w tym względzie - zaznaczył.
Potencjał nuklearny: Według raportu Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) w styczniu 2023 r. Rosja była w posiadaniu niecałych 4500 głowic nuklearnych, a USA - ponad 3700.Więcej na ten temat w artykule: "Kreml skomentował decyzję Bidena ws. pocisków. 'Bardzo nieodpowiedzialna'".Źródła: Center for Strategic and International Studies, TASS, RIA Nowosti, Reuters, NBC News, SIPRI
Idź do oryginalnego materiału