Donald Trump podpisał nowe prawo, wprowadzające opłatę 100 tysięcy dolarów za niektóre wizy pracownicze. Prezydent znany jest ze swojej niechęci do przyjmowania nowych imigrantów. Donald Trump w tym przypadku znalazł jednak sposób, jak na imigracji można także dodatkowo zarobić.
Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze wprowadzające opłatę w wysokości 100 tys. dolarów za wizy pracownicze H-1B – w celu ograniczenia, jak twierdzi jego administracja, nadużywania tego programu. Wizy te dają dostęp do tymczasowego pozwolenia na prace na terenie Stanów Zjednoczonych do 3 lat. Wcześniej kosztowały około tysiąca dolarów.
„Potrzebujemy świetnych pracowników i to praktycznie gwarantuje, iż tak się stanie – powiedział prezydent w Gabinecie Owalnym. Jego urzędnicy szczegółowo opisali, w jaki sposób ustawa zachęci firmy do zatrudniania amerykańskich pracowników, a jednocześnie zapewni ścieżkę do zatrudniania wysoko wykwalifikowanych pracowników zagranicznych w wyspecjalizowanych dziedzinach.
W osobnym rozporządzeniu Trump nakazał również utworzenie ścieżki imigracyjnej „złotej karty”, która, jak powiedział, przyspieszy proces wizowy dla niektórych imigrantów w zamian za bardzo wysoką opłatę – milion dolarów.
„Te działania stanowią najnowsze z serii działań administracji mających na celu ograniczenie imigracji i wprowadzenie nowych, surowych restrykcji dotyczących cudzoziemców wpuszczanych do kraju. Mogę one mieć negatywny wpływ na branże, które w dużym stopniu polegają na pracownikach zagranicznych – mówią eksperci cytowani w stacji CNN.
Czytaj także:

Prof. Leszczyński o „partyzantce” Donalda Trumpa
- Spodziewaliśmy się tego - mówi prof. Paweł Leszczyński o braku reakcji prezydenta USA Donalda Trumpa na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Prezes gorzowskiego oddziału Polskiego Towarzystwa...
Czytaj więcejDetailsCzytaj także:

Komik stracił pracę po groźbach ze strony administracji Trumpa
Telewizja ABC zdjęła z anteny program znanego satyryka Jimmy'ego Kimmela po jego komentarzach na temat zabójstwa konserwatywnego aktywisty Charlie'ego Kirka. Stacja podjęła decyzję w obliczu gróźb ze strony...
Czytaj więcejDetails