Uszkodzono infrastrukturę energetyczna w obwodach żytomierskim i czernihowskim

rdc.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Wojna w Ukrainie/zdjęcie ilustracyjne (autor: PAP/EPA/SERGEY KOZLOV)


„W nocy rosyjskie drony zaatakowały zakłady energetyczne Ukrenerho w obwodach żytomierskim i czernihowskim. Odbiorcy indywidualni i przemysłowi w niektórych rejonach (powiatach) obwodu żytomierskiego stracili zasilanie. Rano zasilanie zostało przywrócone do większości odbiorców. realizowane są prace naprawcze” - zaznaczyła Ukrenerho na Telegramie.

Ostatniej nocy siły rosyjskie zaatakowały cele na Ukrainie rakietą balistyczną Iskander-M i 22 dronami typu Shahed. „Wróg wystrzelił rakietę balistyczną Iskander-M z obwodu rostowskiego w Rosji w kierunku obwodu donieckiego oraz zaatakował dronami bojowymi typu Shahed z przylądka Czauda na Krymie i obwodu kurskiego w Rosji” - napisał dowódca Sił Powietrznych, generał Mykoła Ołeszczuk.

„Wojska radiotechniczne Sił Powietrznych wykryły i eskortowały 22 Shahedy. 20 z nich zostało zestrzelonych przez obronę powietrzną nad obwodami chersońskim, sumskim, żytomierskim i czernihowskim” - zaznaczył generał.

Dodał, iż atak powietrzny został odparty przez mobilne grupy strzeleckie Sił Obrony Ukrainy, przeciwlotnicze oddziały rakietowe i powietrzne jednostki walki elektronicznej.

Atak na lotnisko Saki

Sztab Generalny Ukrainy poinformował w piątek o ataku na lotnisko w mieście Saki na okupowanym przez Rosję Krymie, z którego startowały samoloty kontrolujące przestrzeń powietrzną Morza Czarnego i nanoszącego uderzenia po ukraińskim terytorium.

„Jest to jedno z lotnisk operacyjnych, wykorzystywanych przez Rosję do kontrolowania przestrzeni powietrznej, w szczególności Morza Czarnego, oraz do przeprowadzania ataków powietrznych na terytorium Ukrainy. Trwa ustalanie następstw ataku” – przekazał sztab w komunikacie na Facebooku.

Poinformowano w nim, iż do ataku doszło w nocy z czwartku na piątek, a lotnisko w Sakach zabezpieczone było „nowoczesnymi rosyjskimi systemami obrony powietrznej, które po raz kolejny nie zdołały ochronić ważnego rosyjskiego obiektu wojskowego”.

„Wspólne operacje bojowe wszystkich komponentów Sił Obronnych (Ukrainy) przeciwko ważnym celom rosyjskich sił zbrojnych będą kontynuowane” – zapowiedziała ukraińska armia.

Zazwyczaj dobrze poinformowany kanał Krymskij Wietier podał na Telegramie, iż według jego informatorów w następstwie ataku zniszczony został skład uzbrojenia i rannych zostało dwóch rosyjskich żołnierzy.

„Ponadto trafione zostało stanowisko obrony powietrznej w pobliżu wsi Szowkowyczne, a w wyniku uderzenia zniszczono stację radiolokacyjną” – podał Krymskij Wietier.

Idź do oryginalnego materiału