W co tak naprawdę grają USA i Białoruś. Pułkownik prof. Kozerawski: nie możemy pozwolić sobie na naiwność

wiadomosci.onet.pl 16 godzin temu
Zdjęcie: Od lewej: Władimir Putin, Aleksander Łukaszenko i Donald Trump


— To naprawdę dobrze, iż kolejna grupa działaczy wychodzi na wolność. Z ludzkiego punktu widzenia możemy się z tego cieszyć. Jednak mimo pozytywnych emocji nie możemy pozwolić sobie na naiwność. Tego typu działania wpisują się bowiem w nową strategię bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, która ma pokazać, iż zarówno Białoruś, jak i Federacja Rosyjska są państwami otwartymi i gotowymi do dialogu — mówi Onetowi *prof. Dariusz Kozerawski, pułkownik rezerwy, pracownik naukowy Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ekspert komentuje wypuszczenie przez reżim Aleksandra Łukaszenki 123 więźniów politycznych.
Idź do oryginalnego materiału