Rozmowy w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy i uwolnienia zakładników przebiegają pozytywnie – poinformowały AFP źródła bliskie negocjatorom Hamasu. Strona palestyńska i izraelska rozmawiają w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk z pomocą pośredników.
Negocjacje mają zostać wznowione około południa. „Wczorajsze rozmowy zakończyły się wieczorem sukcesem, a pierwsza runda trwała cztery godziny” – podaje AFP, powołując się na stronę palestyńską.
To prawdopodobnie najbardziej znaczące rozmowy na temat zakończenia wojny w enklawie od czasu, gdy dwa lata temu konflikt się rozpoczął. Do negocjacji dochodzi po raz pierwszy od kilku miesięcy. Obie strony zdecydowały się usiąść do rozmów dzięki presji wywieranej przez administrację Donalda Trumpa.
Oczekuje się, iż w wyniku rozmów dojdzie do uwolnienia wszystkich izraelskich zakładników w Gazie – chodzi o 22 żywe osoby i 25 ciał porwanych – oraz kilkuset palestyńskich więźniów przetrzymywanych w Izraelu.
Negocjacje nie będą jednak łatwe, bo prócz kwestii zakładników, obie strony nie zgadzają się niemal w każdym innym punkcie planu pokojowego Donalda Trumpa. Hamas nie będzie chciał oddać broni i będzie naciskać, żeby kontrolę nad Gazą przejęli palestyńscy technokraci. Amerykanie oraz Izrael chcą widzieć w tym miejscu międzynarodową radę.
Według planu Palestyńczycy nie będą już zmuszani do wyjazdu ze Strefy Gazy, jak chciał wcześniej Donald Trump. To z kolei może nie spodobać się izraelskiej skrajnej prawicy, a od niej zależy los rządu Benjamina Netanjahu.
Kilkadziesiąt godzin temu Izrael przerwał bombardowania Gazy, ale wciąż dochodzi do starć z bojownikami Hamasu. Armia twierdzi, iż działa w samoobronie.
Czytaj także:

Palestyński Dżihad poparł odpowiedź Hamasu na plan USA
Palestyński Islamski Dżihad, sojusznik Hamasu, który również przetrzymuje izraelskich zakładników, poparł odpowiedź Hamasu na amerykański plan mający na celu zakończenie wojny w Strefie Gazy. Hamas poinformował dziś, iż jest...
Czytaj więcejDetails