Zamach, w którym zginąć miał prezydent Ukrainy oraz szef SBU Wasyl Maliuk i szef wywiadu obronnego Kyryło Budanow udaremniły ukraińskie służby wywiadowcze. W planach zamachowców była obserwacja wytypowanych osób i przeprowadzenie ataku rakietowego w odpowiedniej chwili w wyśledzonej lokalizacji. Uczestnicy tego spisku to trzej zaufani ochroniarze prezydenta.