
Żołnierze Wojsk Specjalnych, którzy zginęli podczas nocnego szkolenia spadochronowego w Stanach Zjednoczonych, należeli do Jednostki Wojskowej GROM.
O wypadku poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, dodając, iż przyczyny zdarzenia są przedmiotem postępowania prowadzonego przez specjalną komisję.
Wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz złożył wyrazy współczucia rodzinom żołnierzy.
W czasie nocnych ćwiczeń spadochronowych w USA śmierć poniosło dwóch naszych świetnych żołnierzy Wojsk Specjalnych. Rodziny poległych zostały objęte pełnym wsparciem. Składam im najgłębsze wyrazy współczucia. Niech dobry Bóg ma Was w swojej opiece i doda sił w tych najtrudniejszych dniach
– napisał wicepremier.