W. Zełenski: Jest ryzyko, iż Rosja rozpocznie wojnę światową

Przywódca Rosji Władimir Putin unika mobilizacji, bo obawia się spadku popularności w kraju, ale jeżeli się na nią zdecyduje, to rozpocznie wielką wojnę i stworzy poważne wyzwanie dla Europy – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

– Mobilizacja to na pewno spadek popularności przywódcy Federacji Rosyjskiej. Tylko dlatego jej nie przeprowadził. Uwierzcie mi, oni na pewno nie chcieli płacić dużych pieniędzy za kontrakty. Tak dużych pieniędzy, jak płacili przez te lata. Ale zdecydowali się na to. Wyobraźcie sobie, jaka jest cena ochrony jego (Putina) osobistej popularności. Dlatego jeżeli dojdzie do mobilizacji, będzie to wyzwanie dla Europy. On rozpocznie wielką wojnę – powiedział Zełenski podczas spotkania z dziennikarzami.

Według prezydenta Ukrainy takie ryzyko istnieje, ponieważ Putin musi „sprzedawać” sukces. W szczególności w wojnie przeciwko Ukrainie wszystko, co mógł „sprzedać”, już „sprzedał”, „i widzicie, jak powiedziałem, towar jest już złej jakości – sprzedaje kłamstwo, iż może coś osiągnąć w wojnie przeciwko Ukrainie”.

Ukraińska delegacja w USA

Zełenski powiadomił, iż delegacja pod przewodnictwem premierki Julii Swyrydenko z szefem Biura Prezydenta Andrijem Jermakiem i pełnomocnikiem prezydenta ds. polityki sankcyjnej Władysławem Własiukiem odwiedzi USA na początku przyszłego tygodnia. „Tematy: obrona przeciwlotnicza, energetyka, sankcje. A także ścieżka negocjacyjna. Kwestia zamrożonych aktywów w Stanach Zjednoczonych również będzie omawiana” – przekazał.

– Myślę, iż prezydent (Donald) Trump chce, abyśmy byli przy stole negocjacyjnym i popierali ten kierunek działań. Myślę, iż bardzo zależy mu na zawieszeniu broni i zakończeniu wojny. Uważam, iż taki był jego cel od samego początku. (...) Bardzo ważne jest, iż obecnie, po naszym spotkaniu, na różnych szczeblach toczy się dialog. I wszyscy, nawiasem mówiąc, twierdzą, iż pomimo temperatury na zewnątrz, mamy ciepłe stosunki na różnych poziomach – zaznaczył Zełenski.

W niedzielę prezydent USA Donald Trump powiedział, iż podjął już decyzję w sprawie przekazania Ukrainie pocisków manewrujących Tomahawk. Jednocześnie Trump zaznaczył, iż musi jeszcze dowiedzieć się kilku rzeczy w sprawie ich wykorzystania.

Prezydent Zełenski powiadomił, że Ukraina współpracuje z wywiadem USA w celu zapewnienia sobie ochrony.