Walczą przeciwko Rosji, choć nie są Ukraińcami. "Każdego dnia Rosjanie napadali na nasze wioski i masakrowali mężczyzn, kobiety i dzieci"

Wyprostowany jak struna Stary idzie w towarzystwie pitbulla, przesuwając dłonią po ogolonej głowie. — Przyjechałem tutaj, ponieważ miałem ukraińskich przyjaciół i widziałem, co robi Rosja — mówi. Takich jak on jest więcej. Pochodzą z Czeczenii, Gruzji i Białorusi. Doskonale zdają sobie sprawę z tego, iż putinowska Rosja jest w stanie na różne sposoby zniewalać i uzależniać kraje w swojej geopolitycznej orbicie. Właśnie dlatego teraz walczą o wolność Ukrainy. Zwłaszcza że, jak mówił czeczeński prezydent Dżochar Dudajew, "Rosja upadnie, gdy wzejdzie ukraińskie słońce".