Wasze sukcesy są naszymi sukcesami

glosswidnika.pl 2 godzin temu

Już po raz 65. wyróżniający się pracownicy PZL-Świdnik otrzymali dzisiaj tytuły Zasłużony Pracownik Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Świdnik” S.A. Grupę odznaczonych stanowiły 42 osoby ze stażem pracy w fabryce od 19 do 48 lat. Zgodnie z wymogami regulaminu nagrody, każda z nich wykazała się wybitnymi osiągnięciami w pracy zawodowej i społecznej na rzecz spółki i jej pracowników, systematyczną i ofiarną pracą w osiąganiu celów ekonomicznych, produkcyjnych, jakościowych oraz społeczno-wychowawczych.

– Dzisiejsza gala jest dla mnie wyjątkowa, ponieważ po raz pierwszy staję przed Państwem jako prezes zarządu PZL-Świdnik. W czasie rozmowy z jednym z dziennikarzy zauważył on, iż jestem pierwszym od czasów Mieczysława Majewskiego prezesem, który wzrósł w tym zakładzie i dobrze go zna. Przypomniałem sobie czasy prezesa Majewskiego. Były to czasy bardzo trudne, ale z zakład zawsze mógł liczyć na miasto, a miasto na zakład. Mamy dziś nowe kadry, ludzie garną się do pracy w naszej firmie, mamy całą listę kandydatów. Kiedy przychodziłem tu do pracy w roku 2013 nie było to takie oczywiste. Dzięki naszemu wspólnemu wysiłkowi i wierze w słuszność kierunku, w którym idziemy, konsekwentnie osiągamy kolejne cele. Wskaźniki jakościowe, produkcyjne i efektywnościowe mamy jedne z najwyższych, jeżeli nie najwyższe w całej grupie Leonardo. Siłom Zbrojnym Rzeczpospolitej Polskiej dostarczamy produkowany przez nas śmigłowiec AW149. Powstaje pytanie, czego nam zatem brakuje? W świecie polityki i biznesu PZL-Świdnik nie jest postrzegany na miarę wielkości, jaką reprezentuje. Dlatego apeluję do wszystkich, abyśmy mówili o tym zakładzie prawdę, szczycili się nim, bo naprawdę jest się czym chwalić, tym bardziej, iż to wy stworzyliście ten zakład takim, jakim teraz jest – mówił Bartosz Śliwa, prezes zarządu PZL-Świdnik.

– Nasz zakład, chyba mogę się tak wyrazić, jest swego rodzaju perłą w koronie, nie tylko na skalę Polski, o której bardzo mało się mówi. Pamiętam wizytę grupy polityków. Jeden z nich stuknął palcem w element kompozytowy i zapytał: – A co to za tektura? A zatem, z jednej strony kosmiczna technologia, z drugiej prymitywna świadomość. Stąd wniosek, iż promocji rzeczywiście nam brakuje. Bardzo cieszę się z tradycji wyróżniania zasłużonych pracowników, pielęgnowanej w zakładzie od wielu dziesięcioleci. Ci ludzie stanowią ogromną mozaikę pokoleń i zawodów wykonujących bardzo skomplikowaną, zaawansowaną technologicznie pracę. Wszystkim im gratuluję dzisiejszej nagrody i życzę dalszych sukcesów – dodał starosta Waldemar Jakson.

– Jako świdniczanin od urodzenie wiem z czym wiąże się nazwa PZL-Świdnik. Gdziekolwiek w Polsce zapytany skąd jestem, odpowiadając, iż ze Świdnika, słyszę dwa skojarzenia: śmigłowce i Avia Świdnik. To dwa najbardziej rozpoznawalnej symbole Świdnika, z zupełnie różnych obszarów życia, które swoje źródło mają w zakładzie. Dzisiejsza uroczystość to dla Państwa wspaniała chwila docenienia Waszej pracy i pracy poprzednich pokoleń. Bez niej nasze miasto w ogóle by nie istniało, a dziś nie mogłoby ciągle korzystać z Waszego rozwoju i sukcesów. Wszystkie Wasze zwycięstwa i sukcesy są również zwycięstwami i sukcesami naszego miasta. Biorą się one, miedzy innymi stąd, iż ten zakład nie jest dla swoich pracowników jedynie miejscem pracy. Dla nich to drugi dom – podkreślił burmistrz Marcin Dmowski.

W części artystycznej uroczystości wystąpił Zespół Tańca Ludowego Leszczyniacy.

« ‹ z 2 › »
Idź do oryginalnego materiału