Węgry nie chcą Ukrainy w UE. "Traktują nas jak wrogów"

upday.com 9 godzin temu

Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó oskarżył prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o traktowanie Węgrów jak wrogów i łamanie praw węgierskiej mniejszości na Zakarpaciu. Szef węgierskiej dyplomacji odniósł się do niedawnych incydentów, w tym podpalenia węgierskiego kościoła i śmierci przedstawiciela mniejszości węgierskiej. Władze w Budapeszcie wprowadziły w odpowiedzi zakaz wjazdu dla trzech wysokich urzędników wojskowych Ukrainy.

Szijjártó stwierdził, iż Zełenski "traktuje Węgry i Węgrów jak wrogów" oraz "od wielu lat pozbawia i depcze prawa Węgrów zakarpackich". Minister oskarżył również ukraińskie władze o prowadzenie polityki, która "doprowadziła do podpalenia kościoła i pobicia na śmierć Węgra za to, iż nie chciał iść na wojnę i uczestniczyć w bezsensownej rzezi".

Referendum przeciwko akcesji Ukrainy

Węgierski minister zapewnił, iż "bez względu na to, jakiego szantażu użyje (Zełenski) lub Bruksela, głosy dwóch milionów osób oddane w sondażu opinii publicznej <<Voks 2025 nakładają na rząd węgierski jasny obowiązek".

Na Węgrzech w ostatnich miesiącach trwało głosowanie, w którym zapytano obywateli o stosunek do akcesji Ukrainy do UE. 95 procent głosujących w referendum «Voks 2025» sprzeciwiło się przyspieszonej ścieżce akcesji Ukrainy do Wspólnoty - poinformował w czerwcu rząd Węgier.

Referendum towarzyszyła prowadzona przez władze antyukraińska kampania.

Incydenty na Zakarpaciu

W ostatni czwartek w związku z doniesieniami o ataku na węgierski kościół na Zakarpaciu do siedziby węgierskiego MSZ wezwano ukraińskiego ambasadora w Budapeszcie. Kościół został podpalony w środę wieczorem, a na jego ścianach napisano "Węgrzy, wyp*****lać" oraz "Węgrów na noże".

Wcześniej w lipcu węgierskie media poinformowały o śmierci przedstawiciela węgierskiej mniejszości na Ukrainie, który miał rzekomo zginąć podczas próby siłowej rekrutacji do wojska. Władze ukraińskie zaprzeczyły jednak, jakoby domniemany "siłowy pobór" był przyczyną śmierci mężczyzny.

W odpowiedzi na incydenty władze w Budapeszcie wprowadziły w ubiegłym tygodniu zakaz wjazdu do kraju trzech wysoko postawionych urzędników wojskowych Ukrainy.

(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału