Podejście Węgier do rosyjsko-ukraińskiej wojny od jej początku pozostaje niezmienne. Jedni nazwą je "prorosyjskim", inni zaś "prowęgierskim". Charakteryzuje się ono m.in. tym, by za szelką cenę unikać obarczania Rosji odpowiedzialnością za jakiekolwiek sprawstwo związane z wojną - pisze dla WP Dominik Héjj.