Premier Węgier Viktor Orbán oskarżył Polskę o „ogarnięcie psychozy wojennej” po tym, jak polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wyraził nadzieję, iż rurociąg transportujący rosyjską ropę na Węgry zostanie zniszczony przez Ukrainę.
Ostatni spór dyplomatyczny między obydwoma krajami rozpoczął się na początku tego tygodnia, kiedy Sikorski oświadczył, iż jego rząd „nie może zagwarantować, iż niezależny polski sąd” nie nakaże aresztowania Władimira Putina, jeżeli przeleci nad Polską w celu wzięcia udziału w proponowanym szczycie z Donaldem Trumpem w Budapeszcie.
W odpowiedzi węgierski minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó sarkastycznie zapytał, czy byłby to ten sam rodzaj „niezależny sąd, który na polecenie (polskiego premiera) Donalda Tuskaodmówił ekstradycji terrorysty, który wysadził gazociąg Nord Stream 2”.
Piotrze, jestem dumny z polskiego sądu, który orzekł, iż sabotaż okupanta nie jest przestępstwem.
Co więcej, mam nadzieję, iż waszemu dzielnemu rodakowi, majorowi Magyarowi, w końcu uda się zniszczyć rurociąg naftowy zasilający machinę wojenną Putina, a ropa będzie dostarczana przez Chorwację.
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) 22 października 2025 r
W zeszłym tygodniu polski sąd orzekł, iż Ukrainiec zatrzymany pod zarzutem sabotażu gazociągu Nord Stream, który transportował rosyjski gaz do Niemiec, nie powinien być wydalany do Niemiec, gdzie jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania. Tusk już wcześniej wyrażał nadzieję, iż nie zostanie deportowany.
W odpowiedzi na komentarz Szijjártó Sikorski stwierdził, iż jest „dumny z polskiego sądu, który orzekł, iż sabotaż okupanta nie jest przestępstwem”.
Następnie dodał: „Co więcej, mam nadzieję, iż waszemu dzielnemu rodakowi, majorowi Magyarowi, w końcu uda się zniszczyć rurociąg naftowy zasilający machinę wojenną Putina”.
Było to nawiązanie do Roberta Brovdiego, dowódcy ukraińskich sił dronów (i członka węgierskiej mniejszości etnicznej na Ukrainie), który brał udział w próbach ataku na rurociąg Przyjaźń, dostarczający rosyjską ropę na zachód do Europy.
Podczas gdy większość państw Unii Europejskiej, w tym Polska, nie odbiera już rosyjskiej ropy rurociągiem, śródlądowe Węgry i Słowacja przez cały czas to robią.
W sierpniu br. rządy Węgier i Słowacji wydały wspólne oświadczenie wzywające Komisję Europejską do podjęcia działań w odpowiedzi na ukraińskie ataki na rurociąg Przyjaźń, które ich zdaniem zagrażają ich dostawom ropy.
Ostatnie wypowiedzi Sikorskiego potępił Viktor Orbán, który w komunikacie zamieszczonym na Facebooku pod postem szefa jego gabinetu politycznego Balázsa Orbána nazwał je „szaleństwem”.
„Polski rząd ogarnęła wojenna psychoza” – napisał Viktor Orbán. „Chcą zniszczyć 1000-letnią przyjaźń węgiersko-polską. Popierają wysadzanie rurociągu Przyjaźń w ramach akcji sabotażowej, tak jak to miało miejsce w przypadku Nord Stream. To spowodowałoby poważne szkody w portfelach węgierskich rodzin!”
Węgry, które utrzymują ciepłe stosunki z Moskwą i starają się blokować niektóre formy wsparcia dla Ukrainy, regularnie toczą spory z Polską, która od czasu rosyjskiej inwazji na pełną skalę w 2022 roku jest jednym z najbliższych sojuszników Kijowa.
W zeszłym miesiącu Orbán oskarżył Tuska o „prowadzenie niebezpiecznej gry” po tym, jak polski premier oświadczył, iż konflikt na Ukrainie to „nasza wojna”. W zeszłym roku polski wiceminister spraw zagranicznych zasugerował, iż Węgry mogłyby opuścić UE i NATO i zamiast tego „utworzyć unię z Putinem i państwami autorytarnymi”.
W lipcu tego roku Polska wycofała swojego ambasadora z Budapesztu w odpowiedzi na decyzję Węgier o udzieleniu azylu polskiemu politykowi opozycji, poszukiwanemu za rzekome przestępstwa popełnione w czasie pełnienia służby w byłym rządzie PiS, blisko związanym z Orbánem.
Węgierski Wiktor Orbán oskarżył Polskę @donaldtusk „prowadzenia niebezpiecznej gry z życiem milionów Europejczyków” po tym, jak Tusk stwierdził, iż konflikt na Ukrainie to „nasza wojna”.
„Możesz myśleć, iż jesteś w stanie wojny z Rosją, ale Węgry tak nie są” – powiedział Orbán https://t.co/IK2OvPYU7A













