Widoczne w zeszły piątek światła nad Bałtykiem były częścią rosyjskich ćwiczeń wojskowych. Zjawisko opisały również rosyjskie media, uspokajając mieszkańców Kaliningradu, iż "nie było to UFO, a element ćwiczeń lotniczych". Już portal Trójmiasto.pl wskazywał, iż właśnie na rosyjskich wodach znajdowało się źródło świateł.