Wiceprezydent USA o perspektywie zakończenia wojny w Ukrainie. Podał datę. "Nie dłużej"

wiadomosci.gazeta.pl 1 dzień temu
Pół roku - to czas, który zdaniem wiceprezydenta USA J.D. Vance'a jest potrzebny na zakończenie wojny w Ukrainie. Polityk przekonuje, iż Rosja wykazuje w tej kwestii "wolę i elastyczność".
Wiceprezydent USA: Putin "wcale" nie wprowadza Trumpa w błąd
J.D. Vance w wywiadzie dla stacji NBC News przyznał, iż optymistycznie patrzy na "energiczną dyplomację" prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie wojny w Ukrainie. - Prezydent Trump angażuje się a agresywną, energiczną dyplomację, by powstrzymać zabijanie. Ta wojna nie jest w niczyim interesie - podkreślił wiceprezydent USA. Kristen Welker, prowadząca wywiad w cyklu "Meet the Press", przywołała swoją rozmowę z szefem MSZ Rosji. Siergiej Ławrow powiedział jej, iż spotkanie Putina z Zełenskim będzie możliwe "gdy agenda na szczyt będzie gotowa", jednocześnie informując, iż "ta agenda w ogóle nie jest gotowa". Welker zapytała, czy Rosjanie wprowadzają Trumpa w błąd? - Nie. Oni wykazują wolę i elastyczność. Rozmawiamy o tym, co jest konieczne, by zakończyć wojnę - odparł Vance'a.


REKLAMA


Sześć miesięcy wojny w Ukrainie
Zdaniem amerykańskiego wiceprezydenta postawa Trumpa wobec wojny w Ukrainie powinna zostać doceniona również wewnątrz kraju. - Myślę, iż naród amerykański powinien być z tego dumny, i bez względu na wynik, czy wojna skończy się za trzy miesiące, czy za sześć miesięcy - miejmy nadzieję, iż nie dłużej - powinniśmy być dumni z tego, iż mamy prezydenta, który próbuje powstrzymać rozlew krwi - zapewnił Vance. Podzieli wrażenie Donalda Trumpa, iż czasem Waszyngton myśli, iż "zrobił wielki postęp z Rosjanami, a czasami jest bardzo sfrustrowany ich postawą." - Zamierzamy przez cały czas robić to, co musimy, aby doprowadzić tę sprawę do końca. Nie sądzę, żeby stało się to z dnia na dzień - dodał.


Zobacz wideo Dlaczego u Trumpa nie było Nawrockiego? Bo jest antyukraiński


ISW: Kreml nie chce dopuścić do spotkania Putin-Zełenski
Doprowadzenie do spotkania dwustronnego między prezydentami Ukrainy i Rosji miało być omawiane 15 sierpnia na Alasce (spotkanie Trump-Putin) i 18 sierpnia w Waszyngtonie (Trump-Zełenski oraz Rutte, von der Leyen, Starmer, Macron, Merz, Meloni, Stubb). Kreml publicznie dawał do zrozumienia, iż nie zapadły żadne wiążące decyzje. W ostatnim raporcie amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną analitycy napisali, dlaczego Moskwa może być sceptyczna wobec szczytu Zełenski-Putin. Według ISW Kreml prawdopodobnie obawia się, iż spotkanie Putin-Zełenski może przynieść rosyjskiemu przywódcy straty wizerunkowe. Jego rozmowa z prezydentem napadniętego państwa podważyłaby również "wewnętrzne uzasadnienie" Putina dla "operacji specjalnej", które kremlowska propaganda podaje Rosjanom.


Przeczytaj również o obchodach święta w Ukrainie w tekście "Donald Trump w Dzień Niepodległości Ukrainy. 'Nadszedł czas'".


Źródła:NBC News
Idź do oryginalnego materiału