No dobrze, ale kiedy zamierzasz im wytłumaczyć, o czym to tak naprawdę jest? Że taka noc – i wiele do niej podobnych – wydarzyła się na jawie? I milipanci, znaczy – milicjanci, rzeczywiście grzali się przy koksownikach, ale nikogo w nich nie palili?
Artykuł tylko dla subskrybentów. Aby przeczytać, zakup plan Subskrypcja miesięczna lub Subskrypcja roczna