Z końcem lutego odszedł od nas znany i powszechnie szanowany działacz społeczny i związkowy Piotr Jamróz. Jego życie i dorobek najpełniej podsumowuje cytat z pożegnania wygłoszonego przy jego grobie przez kolegę związkowca Zbigniewa Oliwę: „… wiele czynił, by dobrze przysłużyć się bliźnim, Ojczyźnie i Panu Bogu…”.
Piotr Jamróz urodził się 3 września 1941 r. w Międzyrzeczu powiat Równe na Wołyniu. Ojciec Jan (ur. w r. 1905 w Dynowie) był krawcem, a matka Stefania z d. Surowiec*(ur. w r. 1911 w Niesłuchowie) zajmowała się prowadzeniem domu i wychowaniem dzieci. Ojciec, działający w KOP, w r. 1944, po wkroczeniu Sowietów do Równego, został wcielony do Armii Czerwonej i w walkach na terenie Węgier był ranny. Atmosfera domu rodzinnego, negatywny stosunek do sowieckiego w Polsce namiestnictwa, miały decydujący wpływ na wychowanie patriotyczne i dalsze losy Piotra oraz jego starszego brata Władysława. W r. 1945, po kilkutygodniowym transporcie w bydlęcych wagonach, rodzice z szóstką dzieci przesiedleni zostali z Wołynia do Brzegu. Tam Piotr ukończył szkołę podstawową i Zasadniczą Szkołę Zawodową. W r. 1956, podczas inwazji Sowietów na Węgry, razem z kolegą Dutkinem zorganizowali na terenie szkoły kącik pomocy dla Węgrów, zbierając dary dla walczących. Przez kilka lat (1961-1964) pracował jako ślusarz w Spółdzielni Inwalidów „Zwycięstwo”. W latach 1964-1965 był konserwatorem pojazdów mechanicznych w Jednostce Wojskowej w Brzegu, a od 1966 r. aż do emerytury w r. 2002, pracował jako frezer w Fabryce Maszyn Rolniczych Agromet. Piotr od początku włączył się w organizowanie struktur „Solidarności” na terenie swojego zakładu pracy. W latach 1980-1981 był sekretarzem Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w FMR „Agromet”. Gdy wprowadzono stan wojenny, Piotr mieszkał z żoną Danielą, dwiema córkami i rodzicami. Dom rodzinny przy ul. Konopnickiej oddalony był od centrum miasta i położony w głębi pięknego parku brzeskiego, którego alejki prowadziły do tylnego wejścia. Sprzyjało to działalności konspiracyjnej. Dom stanowił punkt kontaktowy, w którym odbywały się liczne spotkania z działaczami Regionu Dolnośląskiego. W piwnicach domu drukowane było pismo Solidarności Ziemi Brzeskiej „Prostownik”, którego na-kład osiągał od 500 do 1500 egzemplarzy, a pismo wydawane było od 1982 do 1989 r. Piotr zajmował się nie tylko drukowaniem, ale także kolportażem wydawnictw podziemnych, narażając nie tylko siebie, ale całą rodzinę. Dziś, po prawie 30 latach, trudno wyobrazić sobie sytuacje, które groziły jemu i najbliższym poważnymi represjami, z więzieniem włącznie. Wiele razy był zatrzymywany i przesłuchiwany przez SB. Zarówno w miejscu pracy, jak również w mieszkaniu Piotra kilkakrotnie przeprowadzano rewizje. Wózek dziecięcy krył pod materacykiem ulotki i nielegalne broszury, które w momencie niebezpieczeństwa córka Ania, pod pretekstem spaceru z młodszą siostrą, wywoziła z domu. 26 sierpnia 1982 r., wracając z pracy, z pełną jak zwykle teczką „bibuły”, Piotr zatrzymany został na korytarzu domu przez żonę, która z wielką przytomnością umysłu ukryła materiały na strychu, przed rewidującą właśnie dom, esbecją. Oboje z Danielą uważają, iż uchroniła ich przed wpadką Matka Boska Częstochowska, której święto przypada właśnie 26 sierpnia. Z materiałów znajdujących się w IPN wynika, iż Piotr inwigilowany był przez pięciu „informatorów”. Piotr działał również, wspólnie z bratem Władysławem, Zbigniewem Oliwą i wielu innymi, w Duszpasterstwie Ludzi Pracy. Współpracując z księdzem proboszczem Zbigniewem Bąkowskim brał czynny udział w budowie nowego kościoła p.w. Świętego Miłosierdzia przy ul. ks. Makarskiego. Należał też do współorganizatorów spotkań i wykładów w kościele p.w. św. Mikołaja w Brzegu, związanych najczęściej z uroczystymi Mszami św. za Ojczyznę. Piotr był bardzo aktywny w strukturach podziemnej Solidarności Ziemi Brzeskiej. Po ponownym zarejestrowaniu NSZZ Solidarność w kwietniu 1989 r., działał w oficjalnych strukturach Związku. W r. 1992 został przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ Solidarności w FMR Agromet. Pełnił tę funkcje do r. 2002. Przez wszystkie te lata był członkiem Zarządu Regionu Dolny Śląsk jako jedyny przedstawiciel Ziemi Brzeskiej. W latach 1992-1994 był delegatem z Regionu Dolny Śląsk na Krajowy Zjazd Solidarności. Wielokrotnie nagradzany był dyplomami Burmistrza Miasta Brzeg za działalność na rzecz powstania NSZZ Solidarność. Odznaczony został Medalem Solidarności Ziemi Brzeskiej. Otrzymał także inne medale: Zasłużony dla NSZZ „Solidarność Region Śląska Opolskiego”, „Bene mariente – Dobrze zasłużonemu” Marszałka Województwa Opolskiego. Odznaczony także przez Prezydenta RP Krzyżem Wolności i Solidarności oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Źródło: Antoni Lenkiewicz „Polacy na przełomie XX i XXI wieku”
Słowa pożegnania wygłoszone 28. lutego 2025 roku podczas uroczystości pogrzebowych w świętej pamięci Piotra Jamroza.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Pogrążeni w smutku odprowadzamy dziś naszego przyjaciela członka solidarności z lat 80. i podziemnych struktur stanu wojennego Śp. Piotra Jamroza na miejsce wiecznego spoczynku.
Podczas narodowego zrywu wolności i godności życia Polaków w sierpniu 1980 roku, Śp. Piotr brał udział w strajkach w „Agromecie” i organizował fabryczne komisje wydziałowe. Ówczesna komunistyczna władza po taktycznych ustępstwach w stosunku do 10 milionowej „Solidarności” zdecydowała się zniszczyć ten narodowy ruch, ogłaszając stan wojenny na obszarze całego kraju. Nocą z 12 na 13 grudnia 1981 roku wyprowadziła na miasta i miasteczka wojska i służby mundurowe, by spacyfikować Polaków.
Rozpoczęła się długa wojna z narodem podczas której stawiającym opór groziły wysokie kary więzienia, do kary śmierci włącznie. Internowano ponad 10 tysięcy działaczy. Aresztowano prawie 50 tysięcy podejrzanych, padały śmiertelne ofiary podczas forsowania czołgami kopalń, fabryk i manifestacji.
W pierwszych dniach stanu wojennego w rodzinnym domu świętej pamięci Piotra Jamroza odbywały się tajne zebrania pozostających na wolności działaczy z brzeskich zakładów. To tam zrodziła się idea wspierania rodzin internowanych i uwięzionych oraz potrzeba związania podziemnej międzyzakładowej struktury „Solidarności Ziemi Brzeskiej”. Przez pewien czas w piwnicy domu rodziców Śp. Piotra drukowaliśmy brzeskie pismo „Prostownik” i wrocławskie „Z dnia na dzień.”
Świętej pamięci Piotr był drukarzem kolporterem, organizatorem strajków protestów i bojkotów. Był wielokrotnie przesłuchiwany, rewidowany, a w jego domu i fabryce przeprowadzono rewizję. Te represje trwały do 1989 roku.
Od 1992 roku przez 10 lat był przewodniczącym komisji zakładowej „Solidarności” w Fabryce Maszyn Rolniczych „Agromet”. Pełnił również funkcję członka zarządu NSZZ „Solidarność” Region Dolny Śląsk oraz był delegatem na Krajowy Zjazd „Solidarności”.
Od 1983 roku oprócz działalności w podziemnych strukturach, na prośbę księdza prałata Zbigniewa Bąkowskiego, Sp. Piotr Jamróz wraz z innymi działaczami podziemia organizował grupy pracowników z brzeskich zakładów do ciągłej pomocy przy budowie nowego kościoła – dziś pod wyzwaniem Miłosierdzia Bożego.
Śp. Jamróz wiele czynił, by dobrze przysłużyć się bliźnim, Ojczyźnie i Panu Bogu.
Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie. Spoczywaj w pokoju.
Kierujący podziemnymi strukturami „Solidarności Ziemi Brzeskiej” w latach 1982-89
Zbigniew Oliwa
Pogrzeb Śp. Piotra Jamroza





Wspomnienie Piotra Jamroza









