Jemeńscy Huti (al-Ḥūthīyūn) doprowadzili do widocznego naruszenia bezpieczeństwa żeglugi w rejonie Morza Czerwonego oraz strategicznej Cieśniny Bab al-Mandab. Motywując to, w swych oficjalnych wystąpieniach, chęcią wywarcia presji na Izrael i jego sojuszników. Propagandowa narracja mówi o wymuszeniu wstrzymania działań zbrojnych w Gazie, inaczej będą kontynuowane ataki. W związku z tym faktem, USA oraz Wielka Brytania, Bahrajn, Kanada, Francja, Włochy, Królestwo Niderlandów, Norwegia, Seszele i Hiszpania rozpocząć mają nową operację morską pk. Prosperity Guardian (pl. Strażnik Dobrobytu). Jednak, czy przysłowiowe chronienie dobrobytu wystarczy w tym przypadku?