Świat powinien wymusić na Putinie zawarcie pokoju, choć nie są to łatwe rozmowy – ocenił na antenie Radia RDN Małopolska Wiesław Krajewski.
Poseł PiS, który był gościem rozmowy Słowo za Słowo, odniósł się do spotkania Donalda Trumpa i Władimira Putina.
Prezydenci USA i Rosji spotkali się na Alasce, a tematem ich rozmów miała być wojna na Ukrainie.
Wiesław Krajewski mocno krytykował rozlew krwi, do którego dochodzi za naszą wschodnią granicą już od ponad 3 lat. Jak zauważył, negocjacje są trudne, ale konieczne.
– Oczywiście cały świat oczekuje na to, żeby ten zbrodniarz Putin w końcu przestał mordować niewinne istoty na Ukrainie i demolować Suwerenne Państwo Ukraińskie z jej obywatelami i trzeba docenić wszystkich tych, którzy stanowią jakąś wartość tej misji pokojowej i czy prezydent Trump, czy wielu włodarzy państw europejskich zabiega o to, żeby przestała się lać krew na Ukrainie i kibicujemy, żeby te rozmowy zakończyły się pokojem.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości przekonuje, iż temat monitoruje także prezydent Karol Nawrocki, który także w tej sprawie rozmawia z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.
– Miejmy nadzieję, iż te najbliższe dni spowodują to, iż jednak świat wymusi na Putinie to, iż przestanie realizować te opresje wojenne na terenie Ukrainy. Na pewno nie są to łatwe działania, łatwe rozmowy. Liczymy również na ogromną rolę prezydenta dra Karola Nawrockiego, który jest bardzo zaangażowany w tę dyplomację i liczymy na to, iż jednak niedługo zakończy się ten zbrojny konflikt na Ukrainie.
W piątek, 15 sierpnia Donald Trump spotkał się na Alasce z Władimirem Putinem.
Dzień później, specjalny wysłannik prezydenta USA Steve Witkoff przekazał, iż Rosja zaproponowała ustępstwa w sprawie niektórych innych terenów, poza Donbasem. Szczegóły rozmowy przywódców USA i Rosji nie są jednak na razie ujawniane.
Dziś (18.08) w amerykańskiej stolicy odbędzie się spotkanie Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa, z udziałem części europejskich przywódców, ale bez Polski. Kancelaria Prezydenta poinformowała, iż priorytetem będzie dla niej zapowiedziana wizyta w USA 3 września.