Wigilia dla rodzin z Ukrainy odbyła się w starostwie

Boże Narodzenie to wyjątkowy czas pełen nadziei i rodzinnej bliskości, który jednoczy ludzi niezależnie od miejsca i okoliczności. Niestety, dla wielu rodzin dotkniętych trwającym konfliktem na Ukrainie tegoroczne święta wcale nie były rodzinne. Wiele z nich przez cały czas pozostaje rozdzielonych – jedni znaleźli schronienie za granicą, podczas gdy inni musieli pozostać w ogarniętej wojną ojczyźnie, oddzieleni od swoich bliskich. Aby dać im namiastkę tego ciepła rodzinnego w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Sokółce zorganizowano dziś wyjątkowe wydarzenie – świąteczne spotkanie integracyjne pod hasłem „Wigilia dla Rodzin z Ukrainy”. Było ono dedykowane uchodźcom z Ukrainy, którzy znaleźli schronienie na terenie powiatu sokólskiego. Organizatorem spotkania był Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża w Sokółce, we współpracy z Centrum Integracji dla Uchodźców z Ukrainy, w ramach inicjatywy #napomocUkrainie, przy wsparciu Powiatu Sokólskiego. W wydarzeniu wziął udział starosta sokólski, Piotr Rećko, podkreślając znaczenie solidarności i wsparcia w tym trudnym czasie.

– Dla niektórych święta już się zakończyły, a inni dopiero na nie czekają. Sokółka stała się dla wielu rodzin z Ukrainy namiastką domu rodzinnego. A my staramy się pomagać w rozwiązywaniu waszych problemów na tyle, na ile potrafimy. Dzięki działalności Centrum Integracji możecie co sobotę spotykać się, spędzać czas razem i uczyć się języka, co uważam za niezwykle ważne i potrzebne – mówiła Lila Micun, prezes Oddziału Rejonowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Sokółce.

Od trzech lat, czyli od początku wojny na Ukrainie, PCK aktywnie podejmuje inicjatywy mające na celu wsparcie ukraińskich rodzin. Oprócz organizowania świątecznych spotkań, angażują się również w wiele innych działań pomocowych. Na początku skupiano się przede wszystkim na wsparciu materialnym, jednak w tej chwili priorytetem stała się integracja tych osób z lokalną społecznością oraz budowanie więzi między nimi samymi. W samej Sokółce mieszka w tej chwili ponad 70 osób z Ukrainy, w większości są to matki z dziećmi.

– Jesteście dla nas niezwykle ważni, i cieszymy się, iż możemy wspólnie dzielić się chlebem przed nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia. Pragnę podziękować zespołowi PCK za organizację tego wyjątkowego spotkania. Swoją pracą przypominacie nam, jak istotne są miłość, wybaczenie i troska o drugiego człowieka – wartości, które stanowią fundament pięknych relacji międzyludzkich. Braciom i siostrom z Ukrainy życzymy, abyście w Polsce odnaleźli poczucie bezpieczeństwa i dom, ale przede wszystkim, aby na Ukrainie wreszcie zapanował upragniony pokój. Niech wasza ojczyzna zwycięży i odzyska stabilność. Życzymy wam zdrowych, spokojnych i radosnych świąt oraz wszystkiego, co najlepsze – powiedział Piotr Rećko, starosta sokólski.

Starosta wyraził swoją wdzięczność Lili Micun oraz pani dyrektor Elżbiecie Paszkowskiej za ich ogromne zaangażowanie w działalność Polskiego Czerwonego Krzyża.

– PCK zawsze funkcjonowało w naszym regionie, a jego działalność była wynikiem ogromnego wysiłku wielu ludzi. Jednak odkąd przewodniczącą została Lila Micun, organizacja zyskała nową energię. Pod jej kierownictwem PCK rozwinęło skrzydła, podejmując wiele projektów, wykazując się ogromnym zaangażowaniem i aktywnością. Odkryliście tak wiele obszarów działania, iż choćby nie przypuszczałem, iż organizacja społeczna może działać na tak szeroką skalę. W powiecie sokólskim twarzą PCK jest niewątpliwie Lila Micun, za co jestem jej niezwykle wdzięczny. Widać, iż czuje się w tej roli spełniona i iż dobroczynność jest jej prawdziwą pasją – podkreślił Piotr Rećko.

Elżbieta Paszowska podziękowała staroście za ciepłe słowa, podkreślając, iż dla niej i całego zespołu najważniejsze jest dobro człowieka.

– Wszystkie nasze działania koncentrują się właśnie na tym, aby pomagać ludziom i zapewniać im wsparcie. Nieustannie zastanawiamy się, co jeszcze możemy zrobić, aby przynieść ulgę i poprawić sytuację. Minęły już trzy lata od wybuchu wojny na Ukrainie, czas mija szybko, ale wszyscy z nadzieją czekamy na jej rychły koniec. Pragniemy, by nasi bracia i siostry z Ukrainy mogli z ufnością patrzeć w przyszłość i powrócić do swojej ojczyzny. Dziękuję panu staroście za nieustanne wsparcie – bez niego nasza działalność byłaby znacznie trudniejsza. Na nadchodzący rok 2025 życzę wszystkim spełnienia marzeń, zdrowia i wielu dobrych chwil – powiedziała dyrektor Paszkowska.

Obecni na spotkaniu księża również dołączyli do składanych życzeń, dziękując za zaproszenie i możliwość uczestniczenia w świątecznych spotkaniach od samego początku.

– Nie można kochać Boga, którego się nie widzi, nie kochając człowieka, którego się widzi. To właśnie w oczach drugiego człowieka najłatwiej dostrzec obecność Boga. One są zwierciadłem naszej duszy, pokazują to, co nosimy w sercu. Życzę, aby te wszystkie oczy, zwłaszcza najmłodszych z was, które często wyrażają tęsknotę za domem, ojcem, dziadkiem czy ukochanym miastem, mogły niedługo promieniować radością. Niech staną się oczami pełnymi szczęścia, gdy wreszcie zobaczycie to, na co tak długo czekacie. Głęboko wierzę i modlę się, abyście już w tym roku mogli powrócić do swoich domów – powiedział ksiądz Adam Baranowski, proboszcz Parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Sokółce.

Spotkanie miało na celu nie tylko stworzenie namiastki rodzinnego ciepła w trudnym czasie, ale także zintegrowanie społeczności ukraińskiej i polskiej. Dzięki serdeczności i zaangażowaniu organizatorów uczestnicy mogli wspólnie przełamać się opłatkiem, poczuć ducha świąt oraz znaleźć chwilę ukojenia w obliczu trudności, jakie niesie ze sobą wojna. Wigilia była pełna tradycyjnych potraw, świątecznych melodii i serdecznych życzeń, przypominając, iż choćby w najtrudniejszych momentach solidarność i wsparcie mają ogromne znaczenie.

– Dziękuję wszystkim, którzy nas wspierają – władzom, gościom i wszystkim, którzy pomagają nam działać i stale się rozwijać. W ramach podziękowań przekazujemy stroiki, które zostały własnoręcznie przygotowane przez uczestników Centrum Integracji – zakończyła Lila Micun.

Wydarzenie było dowodem na to, jak istotne są wzajemna pomoc i otwartość, zwłaszcza w trudnych czasach. Stało się nie tylko okazją do świątecznej radości, ale także symbolem nadziei na lepsze jutro – zarówno dla tych, którzy znaleźli schronienie z dala od domu, jak i dla tych, którzy wciąż czekają na swoich bliskich po drugiej stronie granicy.

W spotkaniu uczestniczyli m.in.: Piotr Rećko, starosta sokólski, Magdalena Grasewicz, sekretarz powiatu, Iwona Woronowicz, przedstawicielka Klubu Honorowych Dawców Krwi w Sokółce, Elżbieta Paszkowska, dyrektor Podlaskiego Oddziału Okręgowego PCK, Dorota Biziuk z Urzędu Miejskiego w Sokółce, duchowni dwóch wyznań – ksiądz Adam Baranowski, proboszcz Parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Sokółce, oraz ksiądz Łukasz Ławreszuk z Parafii św. Aleksandra Newskiego w Sokółce. Obecni byli również zaproszeni goście oraz obywatele Ukrainy, którzy znaleźli schronienie i wsparcie w powiecie sokólskim.

/opr. na podstawie Powiat Sokólski, Sylwia Matuk/