Władimir Putin sięga po "mięso armatnie" z Korei Północnej. Gorzkie słowa generała Polko
Zdjęcie: Władimir Putin i żołnierze Korei Północnej
Na froncie walk za naszą wschodnią granicą doszło już do pierwszych starć żołnierzy ukraińskich z armią wysłaną tam przez reżim Kim Dzong Una. Władze Ukrainy przekazały, iż tym samym Korea Północna oficjalnie przystąpiła do wywołanej przez Rosję inwazji. — Pojawienie się w Ukrainie koreańskich żołnierzy oznacza, iż Putin umiędzynaradawia wojnę i choć armia Kim Dzong Una skazana jest na przemiał, to samo zaangażowanie Korei Północnej zwiastuje eskalację wojny — ostrzega w rozmowie z Onetem gen. Roman Polko. Mówi także, dlaczego prezydent Wołodymyr Zełenski ma prawo być rozgoryczony postawą Zachodu.