Władimir Putin, Viktor Orbán. Dziedzice Jurija Andropowa
Zdjęcie: Foto: Wacław Kapusto/FORUM
Apologeci dawnego pierwszego sekretarza radzieckiej partii i szefa KGB widzą w nim – i zgoła słusznie! – patrona „specjalnej operacji wojskowej” przeciw Ukraińcom. Zapominają dodać, iż miał wydatny udział w pierwszej takiej w dziejach powojennego ZSRR krwawej operacji wojennej – w Budapeszcie.