Nad unijnym Wspólnym Centrum Badawczym we Włoszech zauważono drony – najprawdopodobniej rosyjskie. Sprawę badają służby.
Włoska prokuratura rozpoczęła dochodzenie w sprawie potencjalnej działalności szpiegowskiej i terrorystycznej związanej z działalnością Europejskiego Wspólnego Centrum Badawczego (JRC) – czyli zaplecza analitycznego Komisji Europejskiej odpowiedzialnego za prowadzenie badań naukowych w kluczowych obszarach dla Unii Europejskiej.
Jeden z ośrodków JRC znajduje się w miejscowości Ispra nad jeziorem Maggiore na północy kraju. To właśnie tam nad unijnym kompleksem zaobserwowano w marcu komercyjne drony – według źródeł agencji Reutersa – najprawdopodobniej produkcji rosyjskiej.
Jakiekolwiek loty dronami nad ośrodkami JRC są zabronione, dlatego też sprawą zajęły się służby. W sprawie wszczął dochodzenie wydział antyterrorystyczny prokuratury w Mediolanie, który zbada, czy miał miejsce akt wojskowego lub politycznego szpiegostwa w celach terrorystycznych.
To nie pierwszy raz kiedy komercyjne drony pojawiają się w miejscach na terenie Europy, w których nie powinny. W styczniu br. oraz w grudniu ubiegłego roku drony zostały zauważone nad bazą wojskową w pobliżu portu lotniczego Manching w Niemczech, gdzie niemieckie siły zbrojne testują swoje samoloty załogowe i bezzałogowe. W grudniu drona zaobserwowano również nad instalacją wojskową w niemieckim Neuberg an der Donau oraz w okolicy baz sił powietrznych USA w Ramstein.
Takich przypadków w ostatnich miesiącach było w Niemczech więcej, a we wszystkich podejrzenia również padły na Rosjan. Sprawy badają niemieckie służby.