Odsłonięcia dokonał starosta włodawski Mariusz Zańko. Towarzyszyli mu: wicestarosta Piotr Gorgol, dyrektor I LO Arlena Krawczuk oraz przedstawiciele rodzin żołnierzy podziemia. Starosta Mariusz Zańko odniósł się do znaczenia upamiętnienia oraz do lokalnego kontekstu historycznego:- Żołnierze Wyklęci są symbolem męstwa i niezłomności. W warunkach powojennej okupacji sowieckiej podjęli walkę o niepodległą Polskę, często płacąc najwyższą cenę. W naszym powiecie pamięć o tej postawie ma charakter konkretny i bliski – Jastrząb i Żelazny pochodzili z tej ziemi, uczyli się i pracowali wśród mieszkańców Włodawy i okolic. Dzisiejsze odsłonięcie to czytelny znak szacunku dla ich wyborów i dla wszystkich, którzy w tych latach trwali przy polskiej sprawie - mówił Zańko.I dodał, iż pamięć historyczna wymaga rzetelności i konsekwencji. - Dlatego dbamy o adekwatną dokumentację, współpracujemy z rodzinami i instytucjami, a efekty – jak ten mural – udostępniamy w widocznym miejscu, z szacunkiem dla faktów i źródeł. Dbanie o prawdę historyczną jest szczególnie ważne dziś, gdy – mimo świadomości zbrodni władz komunistycznych – niektórzy przez cały czas potrafią bronić minionego systemu, a jednocześnie demonizować polskich bohaterów, takich jak ci uwiecznieni na muralu. Leon Taraszkiewicz „Jastrząb” (ur. 1925) i Edward Taraszkiewicz „Żelazny” (ur. 1921) działali w strukturach Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” na ziemi chełmsko-włodawskiej. Najpierw oddziałem dowodził młodszy z braci, „Jastrząb”, a następnie – w trudnych okolicznościach – dowodzenie przejął starszy, „Żelazny”. Biografie obu braci pozostają w ścisłym związku z miejscowościami powiatu włodawskiego, co stanowiło istotny punkt odniesienia podczas uroczystości.Po części oficjalnej program przeniósł się na teren boiska I LO. Przeprowadzono zawody sportowe w konkurencjach biegowych i skocznościowych. Równolegle odbywał się ekopiknik z elementami edukacyjnymi i rodzinnymi aktywnościami. Czytaj też:
