Wojna w Ukrainie. Rosyjski nalot na Charków. "Bardzo ciężka noc"

polsatnews.pl 1 tydzień temu

Rosjanie zaatakowali w niedzielę centrum Charkowa. Jak podają służby, rannych jest co najmniej 10 osób. Uszkodzono 80 budynków mieszkalnych. Niedziela jest dniem, kiedy Ukraińcy świętują Wielkanoc.

Rosjanie zaatakowali centrum Charkowa w prawosławną niedzielę wielkanocną.

"Według wstępnych danych wróg uderzył z użyciem kierowanej bomby lotniczej w centralną część miasta Charków" - przekazał w mediach społecznościowych szef charkowskiej obwodowej administracji wojskowej Ołeh Syniehubow.

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Amerykanie mówią o kontrofensywie Ukrainy. Padła data

"Okupanci zaatakowali własność prywatną, uszkodzone zostały domy jednorodzinne, fala wybuchowa powybijała okna. Uszkodzone są też bloki i samochody prywatne" - dodał.

Początkowo informowano o pięciu rannych. Po jakimś czasie liczba poszkodowanych wzrosła do dziesięciu.

Charków. Nalot na centrum miasta

Do nalotów doszło także w nocy z soboty na niedzielę. Wówczas Rosjanie użyli dronów kamikadze. "Noc była bardzo ciężka. Mamy sześć osób rannych, wśród których jest dziecko. Uszkodzono 50 domów jednorodzinnych i 30 bloków. Tylko w ciągu jednej nocy wybitych zostało tysiąc okien" - pisał mer Charkowa Ihor Terechow.

"Pomimo święta, nasze przedsiębiorstwa użyteczności publicznej usuwają skutki ostrzału - zamykają obwody, sprawdzają dachy, podłączają dostawy wody, gazu i energii elektrycznej" - dodał.

Ukraina. Kolejne naloty na Charków

To kolejny nalot na Charków w ostatnich dniach. W nocy z piątku na sobotę Rosja zaatakowała miasto dwoma dronami Shahed.

Uderzenie spowodowało duży pożar w ukraińskim mieście. Ranne zostały cztery osoby, w tym dziecko w wieku szkolnym.

ZOBACZ: Włoscy żołnierze na froncie w Ukrainie? Włoski minister obrony: Nasze stanowisko się nie zmienia


Gubernator obwodu charkowskiego Oleg Siniegubow poinformował, iż w wyniku rosyjskiego nalotu uszkodzone zostały obiekty miejskiej infrastruktury krytycznej.

Także w piątek doszło do rosyjskiego ataku na Charków. Jak informował wówczas mer miasta, niektóre dzielnice Charkowa ostrzelano z powietrza, najprawdopodobniej bombami korygowanymi. W ataku zginęła co najmniej jedna osoba.

Idź do oryginalnego materiału